fot. Team dsm-firmenich PostNL

Pogoń peletonu za siedmioosobowym odjazdem dostarczyła kibicom sporo emocji na drugim etapie ZLM Tour. Ostatecznie o wygraną walczyli sprinterzy, a najlepszy okazał się Casper van Uden z Team dsm-firmenich PostNL.

Po wczorajszej czasówce zawodnicy rywalizujący w ZLM Tour uformowali peleton i przystąpili do etapu z Middelburg do Wissenkerke. Trasa – jak można zobaczyć na załączonym poniżej profilu – nie została urozmaicona podjazdami. Teren, po którym ścigali się kolarze, był całkowicie płaski. Zmaganiom towarzyszyło jednak ryzyko mocnych podmuchów wiatru.

Pierwszą większą ucieczką, która zawiązała się na dzisiejszym etapie ZLM Tour, była 6-osobowa grupa. Znaleźli się w niej Davide Gaburro (VF Group-Bardiani CSF-Faizane), Javier Serrano (Team Polti Kometa), Mark Stewart (Team Corratec – Vini Fantini), Max Kroonen (VolkerWessels Cycling Team), Axel van der Tuuk (Metec-SOLARWATT p/b Mantel) i Meindert Weulink (Parkhotel Valkenburg). Odjazd został jednak doścignięty, a po chwili kolejni zawodnicy ruszyli do ataku.

Po kilku kilometrach na czoło wysforowali się Victor Vercouillie (Team Flanders – Baloise), Elmar Amba (VolkerWessels Cycling Team), Jelte Krijnsen (Parkhotel Valkenburg) i Guillaume Visser (Diftar Continental), których przewaga dość szybko urosła do kilku minut. Sytuacja w wyścigu była stabilna, aż do momentu, gdy do mety pozostało niespełna 70 kilometrów.

Na przeskok z peletonu zdecydowali się wtedy Samuele Zoccarato (VF Group – Bardiani CSF – Faizane), Bram Dissel (BEAT Cycling Club) i Max Kroonen (VolkerWessels Cycling Team), którzy dołączyli do czołówki. Wzmocniona ucieczka stanowiła większe zagrożenie dla peletonu, co doprowadziło do przyspieszenia w peletonie. Aktywne były głównie ekipy WorldTeams, w tym Team dsm-firmenich PostNL, Intermarche-Wanty, ale także Team Polti Kometa.

Do mety pozostało niespełna 40 kilometrów, a prowadząca grupa miała 1,5 minuty przewagi nad peletonem. Na powtórzenie akcji Zoccarato, Dissela i Kroonena liczył Petr Kelemen z Tudor Pro Cycling Team, jednak został doścignięty na brukowanym odcinku pod koniec przedostatniej, lokalnej rundy.

Siedmioosobowa czołówka pędziła w stronę mety, a peleton, w którym tempo dyktowali między innymi kolarze Alpecin-Deceuninck, Team dsm-firmenich PostNL i Team Visma | lease a Bike był 30 sekund za nimi. Na wąskich i krętych drogach peleton rozciągał się i rwał, jednak z czasem grupa zjeżdżała się w jedną całość. Bardzo aktywna w pogoni była drużyna Polti Kometa, pracująca na rzecz Giovanniego Lonardiego.

Tymczasem uciekinierzy nie zamierzali dać za wygraną i na finałowe 10 kilometrów wjechali ze sporą, 40-sekundową przewagą. Ekipom World Tour tak bardzo zależało na złapaniu uciekinierów, że na 5 kilometrów do mety na czele peletonu pojawiła się żółta koszulka lidera, należąca do Rune Herregodtsa z Intermarche-Wanty. Przewaga odjazdu wynosiła wtedy 10 sekund.

Jadący z przodu zawodnicy rozpoczęli skoki na 3 kilometry do mety. Rywalom odjechali wtedy Jelte Krijnsen  i Guillaume Visser. Duet uciekinierów został zlikwidowany 700 metrów przed metą. W chaosie sprinterskiego finiszu najlepiej odnalazł się Casper van Uden z Team dsm-firmenich PostNL. Młody Holender pokonał Gleba Syritsę z Astana Qazaqstan Team i Gerbena Thijssena, reprezentującego Intermarche-Wanty. Liderem wyścigu pozostał Rune Herregodts.

Wyniki 2. etapu ZLM Tour 2024:

Results powered by FirstCycling.com

 

Poprzedni artykułCriterium du Dauphine 2024: Piąty etap zneutralizowany po dużej kraksie
Następny artykułTour of Britain kobiet 2024: Lotte Kopecky o błysk szprychy przed Letizią Paternoster
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments