fot. Voster ATS Team

Zakończyła się kolejna edycja Belgrad-Banja Luka. Ostatni etap padł łupem Radosława Frątczaka z Voster ATS Team, dla którego to pierwsza seniorska wygrana UCI w karierze, a do tego prowadzenie w klasyfikacji generalnej obronił Piotr Pękala z Santic-Wibatech, który tym samym wygrywa swój pierwszy wyścig UCI! Co za dzień dla polskich kolarzy!

Na zakończenie rywalizacji w Belgrad-Banja Luka na kolarzy czekał płaski i stosunkowo krótki etap z Doboj do Banja Luki. Na 126 kilometrach próżno było szukać trudności, a w finalne na zawodników czekały cztery 5-kilometrowe rundy już na ulicach tytularnego miasta. W koszulce lidera do ostatniego odcinka przystępował Piotr Pękala (Santic-Wibatech).

fot. Procyclingstats

Dzisiejszy etap w zdecydowanej większości został poprowadzony po bośniackiej autostradzie, a kolarze jakby biorąc to do siebie postanowili pędzić naprawdę szybko w stronę mety. Po godzinie średnia prędkość wynosiła prawie 50 km/h, a o odjeździe dnia nie mogło być mowy.

Ten zawiązał się w okolicach półmetka, a na czele znalazł się mistrz Grenady Red Walters (XSpeed United Continental), Stinus Bjerring Kaempe (WSA KTM Graz), Dominik Röber (P&S Metalltechnik Benotti), Oscar Hutchings (Schils – Doltcini) i Martin Papanov (Levski-Nessebar).

40 kilometrów przed metą ucieczka miała aż 2:40 przewagi, a z tyłu za pogoń wzięli się wreszcie przedstawiciele Voster ATS Team, Gallina Ecotek Lucchini i Maloja Pushbikers. Z czasem do pracy wrócili także kolarze Santic-Wibatech, bowiem tracący 2:32 w klasyfikacji generalnej Dominik Röber zaczął zagrażać koszulce lidera Piotra Pękali.

Takie działania przyniosły efekt i po wjeździe na ulice Banja Luki różnica spadła do poziomu niespełna minuty. Ekipy posiadające sprinterów poczuły krew i zaczęły jeszcze mocniej walczyć o złapanie ucieczki tak, by najszybsi mogli powalczyć o etapowy triumf i w efekcie na ostatnich kilometrach złapano harcowników, którzy zaliczyli jeszcze w finale kraksę na jednym z rond.

Na ostatniej prostej na czele wciąż kręciło 3 kolarzy Voster ATS Team, którzy świetnie odnaleźli się na chaotycznych, miejskich rundach. Rozprowadzenie było idealne i to właśnie Radosław Frątczak sięgnął po zwycięstwo na ostatnim etapie, a cały wyścig wygrał inny z Polaków – Piotr Pękala! Świetny dzień dla polskich zawodników!

Wyniki 4. etapu Belgrad-Banja Luka 2024:

Wyniki dostarcza FirstCycling.com

Poprzedni artykułJak ubierać się na deszcz? Radzi ekspert jednej z marek odzieżowych
Następny artykułGiro della Romagna 2024: António Morgado z premierowym zwycięstwem
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
6 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Alek
Alek

Jesteście w stanie przy dobrych polskich wynikach pisać jak to wpływa na ranking uci? Żebyśmy potem nje byli znowu zdziwieni czemu mamy tylko 1 kolarza na ms :p

Imiei
Imiei

Zaden z nich nie punktuje w top 8 wiec w zaden sposob to nie wplywa. No chyba ze beda kontynuowac swoje dobre wystepy.. ☺

El Wray
El Wray

Drobnostka, ale według mnie Pękala +48 (za lidera chyba jest dodatkowo 1 pkt na wyścigach 2.2).