fot. Radosław Makuch

Zakończyła się zdecydowana większość rozgrywanych w ten weekend wyścigów. W kilku z nich dobre wyniki notowali Polki i Polacy. Zebraliśmy je w jednym artykule.

W sobotę i niedzielę zawodnicy oraz zawodniczki rywalizowali na wielu frontach w całej Europie. Oprócz worldtourowych zmagań w Paryż-Nicea, Tirreno-Adriatico oraz Ronde van Drenthe, w weekend odbyło się wiele mniejszych wyścigów, w których z dobrej strony pokazywali się Biało-Czerwoni.

Chorwacką kampanię zakończyły ekipy Voster ATS Team oraz Santic-Wibatech. Ostatnie dwa etapy Istrian Spring Trophy padły łupem Noa Isidore z Decathlon AG2R La Mondiale i Mateja Zahalki, reprezentującego Elkov-Kasper. Młody Francuz sięgnął po zwycięstwo w klasyfikacji generalnej, pokonując Darrena van Bekkuma i Tomosa Pattinsona z Team Visma | Lease a Bike. Na 10. pozycji na wymagającym, drugim etapie oraz w klasyfikacji generalnej uplasował się Piotr Pękala z ekipy Santic-Wibatech.

Co ciekawe, linię mety ostatniego etapu jako pierwszy przeciął Mathys Rondel (Tudor Pro Cycling Team U23), jednak został zdyskwalifikowany za skrócenie drogi w końcówce, a zwycięstwo przypadło Matejowi Zahalce. Najwyżej z Polaków finiszował Radosław Frątczak z Voster ATS Team, zajmując 23. miejsce.

Polacy ścigali się również na greckiej wyspie Rodos. W sobotę odbył się jednodniowy wyścig wchodzący w skład kalendarza Międzynarodowej Unii Kolarskiej. Zwyciężył Amerykanin Tyler Sitties z Project Echelon Racing, który był najlepszym uciekinierem. Na trzeciej pozycji w peletonie, a dziewiątej w wyścigu, finiszował Patryk Stosz, reprezentujący Team Felt Felbermayr. Dziś kolarz z Kluczborka wziął udział w lokalnym kryterium, w którym zajął 3. miejsce. Zwyciężył Halvor Sandstad z Team Coop – Repsol. W wyścigach startowali również kolarze Kujawy Pomorze Team.

Zawodnicy Lubelskie Perła Polski wzięli natomiast udział w Classica Santo Thyrso w Portugalii, gdzie z dobrej strony pokazał się Adam Kuś, który wygrał klasyfikację aktywnych. Na 21. pozycji linię mety przeciął Kacper Majewski.

W ostatnich dniach na bieżąco relacjonowaliśmy występy Karoliny Perekitko (Winspace) w hiszpańskim wyścigu Vuelta Extremadura. Polka zajmowała odpowiednio dziewiąte i czwarte miejsce na pierwszych dwóch etapach. Dziś zmagania zwieńczyła „czasówka”, w której zwyciężyła Ellen van Dijk (Lidl-Trek). Prowadzenie w klasyfikacji generalnej utrzymała Mareille Meijering z Movistar Team, a Polka ukończyła całą rywalizację na 15. pozycji.

Udany start w innym kobiecym wyścigu – Drentse Acht van Westerveld (1.1) – zanotowała Kaja Rysz z Lifeplus Wahoo, która dojechała do mety w okrojonej grupie i zajęła 13. miejsce. Wygrała Sofie van Rooijen z VolkerWessels Women’s Pro Cycling Team.

O dobrych wynikach Stanisława Aniołkowskiego i Kacpra Mientkiego informowaliśmy w osobnych wpisach.

Poprzedni artykułBłysk Stanisława Aniołkowskiego w Tirreno-Adriatico: „Czułem, że mam dobre nogi”
Następny artykułHenryk Charucki – Wizyta w fabryce elektrycznych maszyn i kolarskich marzeń
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Bartek
Bartek

Chętnie dowiedziałbym się jaki był powód dyskwalifikacji Rondela.

Bartek
Bartek

Dzięki. Jak on to wykombinował 😉