Powroty kolarzy do startów po dłuższych przerwach spowodowanych kontuzjami to zawsze informacje, które przekazuje się z przyjemnością. Na Il Giro d’Abruzzo do ścigania wrócą Adam Yates i Derek Gee.
Yates nie ścigał się od połowy lutego. Na trzecim etapie UAE Tour Brytyjczyk leżał w kraksie i doznał wstrząśnienia mózgu. Mimo tego wbrew protokołom przejechał 40 kilometrów. Zwycięzcę tegorocznego Tour of Oman czekała dłuższa przerwa. Na powrót dla kolarza UAE Team Emirates został wybrany wyścig w Abruzji zaliczany do kategorii 2.1.
Po dłuższej przerwie do rywalizacji we Włoszech wróci także Derek Gee. Kanadyjski kolarz rozpoczął sezon w Australii, a potem nie miał wielu okazji do ścigania w Europie. Już na Omloop Het Nieuwsblad złamał obojczyk, a także doznał lekkiego wstrząśnienia mózgu i kontuzji lewej ręki. Bohater ubiegłorocznego Giro d’Italia musi być ciekawy swojej formy po prawie wynoszącej półtora miesiąca.
UAE Team Emirates to jeden z dwóch zespołów z World Tour na starcie Il Giro d’Abruzzo. Oprócz wracającego do zdrowia Adama Yatesa drużyna ta może liczyć na Diego Ulissiego, Jana Christena czy Pavla Sivakova. Obok Dereka Gee w składzie Israel – Premier Tech znaleźli się m.in. George Bennett, Itamar Einhorn i Matthew Riccitello. Pierwsze numery startowe otrzymała Astana Qazaqstan Team z Alexeyem Lutsenką oraz Maxem Kanterem na czele.
