Początek tegorocznego sezonu nie jest najszczęśliwszy dla wielu zespołów. Do ekip, w których występuje obecnie plaga kontuzji, dołączyła teraz holenderska formacja Team SD Worx – Protime. Drużyna ta nie stanie przez to na starcie Classic Brugge-De Panne – wyścigu z kalendarza Women’s World Tour.
Choć w składzie Team SD Worx – Protime znajdziemy 16 kolarek to na ten moment zespół nie jest w stanie zebrać wyścigowej szóstki czy też siódemki, która mogłaby wziąć udział w Classic Brugge-De Panne. W holenderskim zespole wystąpiło wiele kontuzji, część zawodniczek zaś przebywa daleko od Belgii na obozach przygotowawczych i nie sposób ich ściągnąć na wyścig, wobec czego formacja ta musiała wycofać się z rywalizacji.
Szkoda, że musimy pominąć ten klasyk. Niektóre kolarki nadal zmagają się z kontuzjami, zwłaszcza po wypadku w Danilith Nokere Koerse. Dzięki kilku dodatkowym dniom odpoczynku będą mogły w pełni zregenerować siły przed najważniejszymi wyścigami zaplanowanymi na nadchodzące tygodnie. Chodzi m.in. o Lorenę Wiebes, która była jedną z poszkodowanych w Nokere. Normalnie byłaby naszą liderką w Classic Brugge-De Panne. Mamy nadzieję, że w niedzielę w Gandawa-Wevelgem będziemy mogli wystartować z pełną mocą i ponownie walczyć o zwycięstwo
— powiedział Danny Stam, dyrektor sportowy ekipy.
Brak jednego z Women’s World Teamów na starcie nie sprawia, że lista startowa Classic Brugge-De Panne jest słaba. Wśród wielu gwiazd kobiecego kolarstwa znajdzie się także kilka Polek – na wstępnym zestawieniu znajdują się Agnieszka Skalniak-Sójka (Canyon//SRAM Racing), Daria Pikulik (Human Powered Health) i Karolina Kumięga (UAE Team ADQ).