David Gaudu zaprzepaścił swoje szanse w walce o klasyfikację generalną Paryż – Nicea. Wszystko przez…kurtkę przeciwdeszczową.
Dla francuskiego kolarza Groupama – FDJ wyścig Paryż – Nicea miał być pierwszym poważnym sprawdzianem. Chciał powalczyć o jak najwyższe miejsce w klasyfikacji generalnej. Niestety na jednym z podjazdów tak niefortunnie ściągał kurtkę przeciwdeszczową, że upadł i stracił kontakt z czołówką.
🇫🇷😬 Oh l'erreur : David Gaudu chute en voulant enlever sa veste !
Suivez #ParisNice en intégralité sur Eurosport avec #LesRP https://t.co/9BvCpoIFhg pic.twitter.com/2uqcJzuo9I
— Eurosport France (@Eurosport_FR) March 6, 2024
– Co mogę powiedzieć? Popełniłem bardzo duży błąd. Moje nogi był całkiem dobre, a mimo tego straciłem sześć minut. Przepraszam zawodników, którzy przeze mnie upadli. Mam nadzieję, że nic im się nie stało. Teraz moim celem będzie etapowy skalp
– powiedział na mecie mocno rozgoryczony David Gaudu.
Chociaż raz mogę powiedzieć, że mam coś wspólnego z zawodowcami 😀 😀