fot. Strade Bianche

Zwycięstwo Tadeja Pogačara w Strade Bianche można było przewidzieć, ale sposób, w jaki niesamowity Słoweniec zmiażdżył rywali, zaskoczył wszystkich, mimo że przed startem sam zapowiedział miejsce ataku! O występie Tadeja Pogačara, pechowej Katarzynie Niewiadomej, a także nadchodzących emocjach w Paryż-Nicea i Tirreno-Adriatico rozmawiamy w kolejnej „Tygodniówce”. Zapraszamy do słuchania!

Poprzedni artykułParyż-Nicea 2024: UAE Team Emirates kończy przed deszczem i wygrywa
Następny artykułRemco Evenepoel zdenerwowany postawą byłego kolegi z zespołu
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Adam
Adam

Ktoś z Was pod koniec bawił się butelką? xd
Bardzo fajny podcast. Kontynuujcie formę i jakość. 🙂

Bartek Kozyra
Editor
Bartek Kozyra
Reply to  Adam

Dziękujemy za ciepłe słowa :), a to z butelką, to pewnie ja. W czasie nagrywania piję jak szalony i obstawiam, że w pewnym momencie po prostu złapałem prawie pustą butelkę tak, że wydała głośny dźwięk

Bartek Kozyra
Editor
Bartek Kozyra
Reply to  Adam

A jakość na pewno będzie lepsza (na przykład tych drzwi, które cały czas trzaskały, nie będzie słychać). Cały czas szukamy miejsca do nagrywania i mamy nadzieję, że już za tydzień będzie dobrze