fot. UAE Team Emirates

Marc Hirschi i Juan Ayuso postarali się o pozytywne wieści dla swoich kolegów z UAE Team Emirates, którzy fatalnie zakończyli UAE Tour. Znaleźli się w czołowej grupie, a Szwajcar triumfował po ataku na 5 kilometrów przed metą. Ayuso zajął 2. miejsce.

Dzień po Faun-Ardeche Classic wygranym przez Juana Ayuso rozegrano drugi z francuskich klasyków – Faun Drome Classic. Na liczącej blisko 190 kilometrów trasie przebiegającej przez okolice Étoile-sur-Rhône nie brakowało podjazdów. Na ostatnich 50 kilometrach znalazło się 6 krótszych czy dłuższych wzniesień. Na metę prowadziła półkilometrowa ścianka o nachyleniu prawie 7%.

Na początku wyścigu od peletonu odjechali: Noah Detalle (Bingoal WB Devo Team), Alexander Konijn (Nice Métropole Côte d’Azur) i Antoine Hue (CIC U Nantes Atlantique). Uciekinierzy mieli 6 minut przewagi. Ich akcja została skasowana na 54 kilometry przed metą. Następnie na atak zdecydował się Andrea Misfud (Nice Métropole Côte d’Azur), ale również został szybko doścignięty.

Rywalizacja między faworytami rozpoczęła się na Col de la Grande Limite. Jako pierwszy zaatakował Mattias Skjelmose (Lidl-Trek). Dojechali do niego: Marc Hirschi, Juan Ayuso (obaj UAE Team Emirates), Warren Barguil (Team dsm-firmenich PostNL), Maxim van Gils (Lotto Dstny) i Bastien Tronchon (Decathlon AG2R La Mondiale Team). Po przyspieszeniu Ayuso na czele pozostało tylko trzech kolarzy. Oprócz Hiszpana byli to Skjelmose i van Gils. Pozostała trójka ponownie zdołała wrócić do pierwszej grupy.

Kolarze musieli się mierzyć nie tylko z rywalami, licznymi podjazdami, ale też z opadami deszczu. W czołowej grupie mieliśmy dwóch kolarzy UAE Team Emirates, którzy postanowili wykorzystać ten fakt. Na 5 kilometrów przed finiszem ruszył Marc Hirschi.

Szwajcar nie pozwolił się już dogonić, także na finałowej ściance. Marc Hirschi odniósł pierwsze zwycięstwo w sezonie. Juan Ayuso ruszył jeszcze po drugie miejsce i dodając wczorajszy triumf może zaliczyć weekend we Francji do bardzo udanych. Kolarze UAE Team Emirates zaliczyli dublet, poprawiając nastroje w swojej grupie po wcześniejszej klęsce w UAE Tour. Na trzeciej pozycji finiszował Maxim van Gils.

Results powered by FirstCycling.com

Poprzedni artykułMarianne Vos oblana piwem przez kibica [wideo]
Następny artykułKuurne-Bruksela-Kuurne 2024: Najbardziej szalona edycja od lat dla Wouta van Aerta
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments