fot. Human Powered Health / Getty Sport

Ostatni etap UAE Tour Women padł łupem Amber Kraak z FDJ – SUEZ, która przechytrzyła peleton i sięgnęła po zwycięstwo z odjazdu. Podium uzupełniły Lorena Wiebes i Polka Daria Pikulik! W „generalce” triumfowała Lotte Kopecky.

Krótki, 105-kilometrowy etap zakończył zmagania w kobiecym wyścigu UAE Tour. Zawodniczki ścigały się na płaskiej trasie w Abu Zabi, na której ulokowano dwie lotne premie. Po wczorajszym zwycięstwie, do dzisiejszego etapu jako liderka przystąpiła Lotte Kopecky z Team SD Worx – Protime. W koszulce liderki klasyfikacji lotnych premii jechała natomaist druga w tym zestawieniu Daria Pikulik (Human Powered Health).

W wyścigu brały udział trzy inne Polki – Wiktoria Pikulik (Human Powered Health), Agnieszka Skalniak-Sójka (Canyon//SRAM Racing) i Marta Jaskulska (CERATIZIT-WNT Pro Cycling).

Dynamiczne i krótkie etapy nierzadko mają szalony przebieg, jednak tym razem wyścig rozgrywał się według utartego schematu, który można zastosować do większości płaskich etapów. Po niedługiej walce, na czele uformowała się niewielka ucieczka, złożona z zawodniczek z dużymi stratami w klasyfikacji generalnej.

Znalazły się w niej: Amber Kraak (FDJ – SUEZ), Monica Greenwood (Team Coop – Repsol), Sophie Wright (Fenix-Deceuninck) i Margarita Misyurina (Tashkent City Women Professional Cycling Team). Kontrolą ucieczki zainteresowana była ekipa Team SD Worx – Protime, mająca w swoich szeregach nie tylko Lotte Kopecky, liderkę wyścigu, ale także najlepszą sprinterkę na świecie – Lorenę Wiebes, która wygrała dwa pierwsze etapy.

Przewaga ucieczki urosła do trzech minut, jednak zaczęła maleć, gdy kolarki zbliżały się do finiszu. W międzyczasie zawodniczki z odjazdu walczyły o punkty na lotnych premiach, gdzie dwukrotnie najszybsza okazała się Monica Greenwood. Niespełna 20 kilometrów przed metą, gdy strata ucieczki spadła do dwóch minut, ze względu na skurcze z odjazd uodpadła Uzbeczka Misyurina.

Mimo pracy Team SD Worx – Protime, ewentualny sukces uciekinierek wydawał się coraz bardziej realny. Na 10 kilometrów do mety, odjazd miał ponad minutę przewagi. Kilka minut później na atak zdecydowała się Amber Kraak, gubiąc tym samym Monicę Greenwood. Niedługo później jej los podzieliła zmęczona Sophie Wright.

Tymczasem na czele peletonu pracowały zawodniczki Team SD Worx – Protime, do spółki z UAE Team ADQ. Początkowo inne ekipy zwlekały z przyłączeniem się do pogoni, jednak z czasem na czele można było zobaczyć również pociągi Team dsm-firmenich PostNL oraz Uno-X Mobility.

Niewiele ponad kilometr przed metą, od peletonu zdołała oderwać się Carina Schrempf, mistrzyni Austrii, ścigająca się w ekipie Fenix-Deceuninck. Odjechała ona rywalkom na kilka sekund, jednak z przodu cały czas utrzymywała się Amber Kraak. Holenderka z FDJ – SUEZ wygrała zacięgą walkę z peletonem i sięgnęła po zwycięstwo na ostatnim etapie UAE Tour Women.

Tuż za nią finiszowała rozpędzona Lorena Wiebes z Team SD Worx – Protime oraz Daria Pikulik (Human Powered Health). Na ósmym miejscu uplasowała się Agnieszka Skalniak-Sójka (Canyon//SRAM Racing).

W klasyfikacji generalnej zwyciężyła Lotte Kopecky (Team SD Worx – Protime), przed Neve Bradbury (Canyon//SRAM Racing) i Mavi Garcią (Liv Jayco AlUla). W końcówce doszło do sporej kraksy, w której ucierpiała między innymi Hiszpanka, a także Gaia Realini i Elisa Longo Borghini z Lidl – Trek. Zawodniczki przekroczyły jednak linię mety i zaliczono im czas głównej grupy.

Wyniki 4. etapu UAE Tour Women 2024:

 

Results powered by FirstCycling.com

 

Poprzedni artykułTour of Oman 2024: Finn Fisher-Black wygrywa w rzęsistym deszczu
Następny artykułTour of Antalya 2024: Królewski etap i wyścig dla Davide Piganzoliego
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments