fot. Team Visma | Lease a Bike

Dziwna, skrócona edycja Amstel Gold Race zakończyła się zwycięstwem Marianne Vos, która na kresce wystawiła koło cieszącej się Lorenie Wiebes. Ze względu na wypadek policjanta zabezpieczającego trasę, zmagania zostały skrócone o kilkadziesiąt kilometrów.

Planowo zawodniczki rywalizujące w Amstel Gold Race miały ścigać się na dystansie niespełna 160 kilometrów, obfitującym w krótkie wspinaczki. Organizatorzy musieli jednak zmodyfikować trasę z powodu wypadku z udziałem policjanta zabezpieczającego wyścig. Właściwą część wyścigu stanowiły więc 3 rundy w okolicach Valkenbergu, na których ulokowano wspinaczki pod Geulhemmerberg (1 km; 4,8%), Bemelerberg (700 m; 5,4%) i kultowy Cauberg (600 m; 7,7%).

fot. procyclingstats.com

Pierwsza część tegorocznego Amstel Gold Race kobiet była dość spokojna. Niewielką przewagę zdołała wypracować sobie Anne Knijnenburg z VolkerWessels Women’s Pro Cycling Team, jednak została doścignięta na około 115 kilometrów do mety. Niedługo później na atak zdecydowały się Clara Emond (EF Educatio-Cannondale) i inna zawodniczka holenderskiego VolkerWessels, Quinty Schoens. Ich akcja nie potrwała jednak długo – wszystko za sprawą neutralizacji wyścigu, spowodowanej wypadkiem z udziałem policjanta zabezpieczającego wyścig.

Sędziowie i organizatorzy podjęli decyzję o zneutralizowaniu zmagań do rund w Valkenbergu. Ostatecznie zawodniczki ścigały się tylko na trzech okrążeniach.

Bezpośrednio po restarcie wyścigu, na czoło wyrwały się kolarki Lidl-Trek, w tym Lucinda Brand, jednak żadna grupa nie była w stanie zyskać przewagi nad rywalkami. Sytuacja zmieniła się na pierwszej wspinaczce pod Cauberg, gdzie mocne tempo dyktowała Elise Chabbey z ekipy Canyon//SRAM Racing. Następnie zaatakowała Elisa Longo Borghini (Lidl-Trek), wraz z którą odjechały wspomniana wcześniej Szwajcarka, Katarzyna Niewiadoma (Canyon//SRAM Racing), Amber Kraak (FDJ-SUEZ), Demi Vollering (Team SD Worx – Protime) i Anna Henderson (Team Visma | Lease a Bike).

Pogoń za silną grupą faworytek napędzały kolarki Uno-X Mobility i Human Powered Health. Zakończyła się ona sukcesem – zawodniczki wróciły do peletonu na początku drugiej rundy. Po krótkim przestoju, rywalkom odjechały Ricarda Bauernfeind (Canyon//SRAM Racing), Yara Kastelijn (Fenix-Deceuninck) i Eva van Agt (Team Visma | Lease a Bike), które wypracowały sobie 40 sekund przewagi nad spokojnie jadącą główną grupą, na czele z mistrzynią świata – Lotte Kopecky z Team SD Worx – Protime.

Do czołówki starała się przeskoczyć Anouska Koster z Uno-X Mobility, jednak ta sztuka się jej nie udała.

Tymczasem przewaga czołówki szybko rosła. Gdy wynosiła ponad 1,5 minuty, za pogoń wzięły się kolarki Movistar Team, ale nie było to zdecydowane przyspieszenie. Do tego doszło przed drugim podjazdem pod Cauberg. Od podnóża słynnej wspinaczki zaatakowała Lucinda Brand, do której dołączyły Elena Cecchini z Team SD Worx – Protime i Elise Chabbey. Trójka nie zdołała jednak oderwać się od peletonu.

Wtedy na czele pojawiła się koszulka mistrzyni Włoch, należąca do Elisy Longo Borghini. Za sprawą pogoni ze strony Demi Vollering, akcja została zneutralizowana i na szczyt Caubergu wjechała spora, kilkudziesięcioosobowa grupa. Z przodu wciąż utrzymywała się 3-osobowa czołówka, mająca około 30-sekundową przewagę.

Za ich plecami toczyła się zacięta walka o przerzedzenie grupy, na czym najbardziej zależało kolarkom Lidl-Trek. Mimo że w pewnym momencie peleton widział uciekinierki, w dalszej części rundy różnica ponownie się zwiększyła. Na 10 kilometrów do mety zaatakowała Eva van Agt, co sprawiło niemałe problemy Yarze Kastelijn. Druga z Holenderek zdołała jednak utrzymać się w czołówce.

Kilka minut później na czele okrojonego peletonu pojawiła się Ellen van Dijk z Lidl-Trek, która zaciekle goniła liderki. Dzięki jej pracy, na finałową wspinaczkę peleton wjechał tylko 10 sekund za czołową grupą. Po chwili ucieczka została zlikwidowana, a na czele przyspieszyła Katarzyna Niewiadoma.

Mimo aktywnej jazdy, Polka nie zdołała oderwać się od rywalek, a o wygranej zadecydował sprint. Najszybsza wydawała się Lorena Wiebes, która przedwcześnie podniosła ręce. Wtedy koło wystawiła jej Marianne Vos z Team Visma | Lease a Bike, która sięgnęła po zwycięstwo. Trzecie miejsce zajęła Ingvild Gaskjenn.

Katarzyna Niewiadoma przecięła linię mety na 20. pozycji..

Wyniki Amstel Gold Race kobiet 2024:

Results powered by FirstCycling.com

 

Poprzedni artykułAmstel Gold Race kobiet 2024: Wyścig tymczasowo zneutralizowany
Następny artykułAmstel Gold Race 2024: Triumf Toma Pidcocka, niewidoczny Mathieu van der Poel
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments