Naszosowe podsumowanie sezonu 2023: Polscy kolarze za granicą

Wczoraj podsumowaliśmy sezony polskich drużyn kontynentalnych – Mazowsze Serce Polski oraz Voster ATS Team. W trzeciej dywizji, tyle że w zagranicznych zespołach, ścigało się w tym roku więcej Polaków, którym przyjrzymy się dzisiaj. Nie będziemy ograniczać się tylko do kolarzy kontynentalnych – na uwagę zasługują również zawodnicy ścigający się w lokalnych, zagranicznych zespołach.

Sezon 2023 był dla polskiego kolarstwa wyjątkowy ze względu na spory odpływ młodych zawodników do zagranicznych drużyn. Wielu z nich zakotwiczyło we Francji, część we Włoszech, a jeszcze inni w Hiszpanii. Dziś w kolejnej odsłonie Naszosowych podsumowań sezonu 2023 weźmiemy pod lupę Polaków, którzy w ostatnich miesiącach reprezentowali zagraniczne ekipy, ścigające się na lokalnym bądź kontynentalnym poziomie.

Kwartet z Santic-Wibatech

Największą reprezentację w zagranicznych ekipach mieliśmy w zespole Santic-Wibatech. Można tu zadać sobie pytanie, czy drużynę kierowana przez Wiesława Ciasnochę można nazwać zagraniczną, lecz faktem jest, iż rywalizuje ona na niemieckiej licencji, a zdecydowaną większość składu stanowią kolarze właśnie z tego kraju. To jednak Polacy pełnili role liderów i wywiązywali się z nich bardzo dobrze. Szczególnie udany sezon ma za sobą Bartłomiej Proć, który niejednokrotnie demonstrował swoją szybkość w sprinterskich końcówkach. Odnosił zwycięstwa w GP Slovenian Istria oraz w Ślężańskim Mnichu, a także wielokrotnie meldował się w czołówkach, w tym w takich wyścigach, jak: Tour of Estonia, Wyścig Solidarności i Olimpijczyków czy Istrian Spring Trophy. Zajął też 9. miejsce na jednym z etapów dobrze obsadzonego CRO Race.

W nieco innym, bo górzystym terenie, z dobrej strony pokazywał się natomiast Piotr Pękala. Jego najlepszym wynikiem było 2. miejsce w Memoriale Jana Magiery, gdzie uległ jedynie Michaelowi Kukrle. Dzień wcześniej zajął piąte miejsce w Memoriale Henryka Łasaka, a pod koniec sierpnia zdobył brązowy medal Górskich Szosowych Mistrzostw Polski. Piotr Pękala plasował się również na solidnych pozycjach w Tour of Austria i CRO Race, które kończył w połowie drugiej dziesiątki.

W barwach Santic-Wibatech ścigali się również Szymon Tracz i Kacper Maciejuk. Pierwszy z nich zajął 3. miejsce w Grand Prix Węgier, a także uplasował się na ósmej pozycji w Tour of Szeklerland i zajął 18. lokatę w CRO Race. Kacper Maciejuk sięgnął natomiast po zwycięstwo w Wyścigu Przyjaźni Polsko-Ukraińskiej, a także zdobył brązowy medal mistrzostw Polski w wyścigu ze startu wspólnego orlików.

Polacy w kontynentalnych ekipach

Wspomniana wyżej czwórka to nie jedyni kolarze, którzy w tym sezonie reprezentowali barwy kontynentalnych drużyn. W ekipie Alpecin-Deceuninck Development Team ścigał się Marceli Bogusławski, który udowodnił swoją szybkość na ostatnim etapie Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków, gdzie zanotował jeden z trzech triumfów w tym sezonie. Oprócz tego był najszybszy w prologu Tour du Pays de Montbeliard, a także w epilogu zawodowego Sibiu Cycling Tour, gdzie o sekundę pokonał… Sama Bennetta.

Liczne okazje do startu z zawodowcami miał również Hubert Grygowski, który pierwszy rok w elicie spędził w zespole CIC U Nantes Atlantique. Przejechał on kilkanaście francuskich wyścigów, w tym Cholet-Pays de la Loire i Tour du Doubs. W kontynentalnych zespołach ścigali się również Przemysław Kotulski z Team Novo Nordisk, a także duet torowców – Wojciech Pszczolarski i Filip Prokopyszyn, którzy reprezentowali czeski TUFO Pardus Prostejov.

Do lipca kolarzem Gallina Ecotek Lucchini był Paweł Więczkowski, któremu bliżej przyjrzymy się za kilka dni, gdy podsumujemy sezon polskich zespołów, w tym Lubelskie Perła Polski, w barwach którego notował najlepsze wyniki. To samo tyczy się również Kacpra Majewskiego (CC Villeneuve Saint-Germain / GKS Cartusia w Kartuzach Bike Atelier) i Franciszka Kaczorowskiego (CC Villeneuve Saint-Germain / Lubelskie Perła Polski).

Polscy czasowcy

W gronie pozostałych zawodników z zagranicznych ekip są trzej medaliści mistrzostw Polski orlików w indywidualnej jeździe na czas – Kacper Gieryk (JEGG-DJR Academy), Mateusz Gajdulewicz (Vendee U) i Marek Kapela (Team Dauner | Akkon / KLTC Konin). Pierwszy z wymienionych zawodników, mistrz Polski, sięgnął również po wygraną w prestiżowym Chrono des Nations dla kolarzy do lat 23. Mateusz Gajdulewicz wraz z kolegami triumfował natomiast w drużynowej czasówce w Circuit des Plages, zajął ósme miejsce w Circuit du Mene, a także był siódmy w jednodniowym wyścigu Tour du Jura Suisse. Z dobrej strony pokazał się również w ORLEN Wyścigu Narodów, gdzie popisał się solową szarżą na etapie do Nowego Sącza.

Marek Kapela, oprócz brązowego medalu mistrzostw kraju w indywidualnej jeździe na czas, zwyciężył na etapie i w klasyfikacji punktowej Wyścigu Przyjaźni Polsko-Ukraińskiej, a także uplasował się na drugiej pozycji w „generalce” tego wyścigu.

Młodzież w Hiszpanii, Włoszech, Francji…

Bardzo dobrze radzili sobie w tym sezonie młodzi polscy kolarze, reprezentujący zespoły z takich państw, jak Hiszpania, Monako, Francja czy Włochy. Szczególnie mocna jest „frakcja hiszpańska”, na czele z Kacprem Krawcem (Telco’m – On Clima – Osés) wygrał etap Vuelta a Hispania, gdzie uplasował się na trzeciej pozycji w „generalce”. Zwyciężył również na odcinku Vuelta a Madrid, a także zajął trzecie miejsce w Vuelta a Avila. Oprócz tego triumfował w Challenge B-Guara i GP Vila-Real.

Wraz z Kacprem Krawcem w hiszpańskiej ekipie ścigają się również Szymon Maciejewski i Kacper Smreczek, którzy również kilkukrotnie meldowali się w czołówkach lokalnych wyścigów na Półwyspie Iberyjskim.

Włoski klub VPM Moretti SCS reprezentował natomiast Kamil Szymacha, który kończył wysoko takie wyścigi, jak Memoria Silvano Torresi, GP Citta di Montegranaro czy Giro dell’Alto Abruzzo. W ekipie U.C. Monaco ścigali się natomiast Michał Sędzielewski i Michał Żelazowski. Drugi ze wspomnianych kolarzy z bardzo dobrej strony pokazał się na etapie otwierającym ORLEN Wyścig Narodów, gdzie uległ jedynie Nikolajowi Mengelowi z reprezentacji Danii.

We francuskich wyścigach w tym sezonie rywalizował również Kajetan Wąsowicz, ubiegłoroczny mistrz Polski juniorów, który ścigał się w drużynie Oceane Top 16.