Niespełna 34-letni Primož Roglič zmienił niedawno barwy – przeszedł z Jumbo-Visma do BORA-hansgrohe. Słoweniec udzielił niedawno wywiadu dla La Gazzetta dello Sport gdzie potwierdził, że jego nowy zespół w pełni skupi się na tym by ten powalczył o zwycięstwo w Tour de France.
Primož Roglič i 7 pomocników – tak zdaniem Słoweńca będzie wyglądał skład BORA-hansgrohe na przyszłoroczną Wielką Pętlę. Niemal 34-letnia gwiazda kolarstwa nie zgadza się na żadne półśrodki i stawia sobie jasny cel, ale i wymaga od zespołu ogromnego wsparcia, które ma mu dać wymierną korzyść. Wydaje się zatem, że niemiecki zespół nie pośle na Tour de France żadnego „drugiego lidera”, a tym bardziej nie ma mowy o sprinterze.
Chcę pojechać na Tour de France i mieć najlepsze możliwe wsparcie, będę miał 7 kolarzy, którzy mogą mi pomóc. Jumbo-Visma nie mogło mi tego zaoferować. Wiem, że zostawiam prawdopodobnie najlepszą drużynę 2023 roku, tym samym nie sądzę, że przechodzę do jeszcze lepszego zespołu, ale to właśnie nowa ekipa daje mi nowe szanse, które odpowiednio wykorzystane mogą dać fantastyczny efekt. Jestem naprawdę ciekawy, co przyniesie przyszłość
— opowiadał Primož Roglič.
W składzie BORA-hansgrohe na przyszły rok znaleźli się tacy górale jak Jai Hindley, Aleksandr Vlasov, Lennard Kämna, Cian Uijtdebroeks, Sergio Higuita, Daniel Felipe Martínez, Ben Zwiehoff, Emanuel Buchmann, Bob Jungels, Florian Lipowitz czy Roger Adrià. Którzy z nich zdecydują się w pełni poświęcić na rzecz Słoweńca? Dowiemy się pewnie dopiero za kilka miesięcy.
widzę w tym składzie szansę na równą walke z jumbo i UAE. Uijtdebroeks wchodząc do poważnego ścigania może grać rolę solidnego ostatniego pomocnika, bo nie sądzę aby pomaganie Rogli było celem sezonu dla Hindleya
Nawet siedemnastu pomocników mu nie pomoże w starciu z Jonasem i Tadejen