Foto: La Vuelta / Sprint Cycling

Włoski specjalista od jazdy indywidualnej na czas Filippo Ganna zapowiedział gdzie będziemy mogli go oglądać w sezonie 2024. Jego głównymi celami będą Mediolan-San Remo, Giro d’Italia i Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Przez te ostatnie pewnym jest, że Włoch ominie Tour de France.

Choć Filippo Ganna ostatnimi czasy rozpoczął swoją wielką transformację z specjalisty od jazdy indywidualnej na czas na bardziej wszechstronnego kolarza potrafiącego powalczyć w klasykach, a od Ethias-Tour de Wallonie i La Vuelty także w sprincie. Mimo takich zmian 27-latek wciąż ma ambicje związane z tym, w czym jest najlepszy, czyli przede wszystkim czasówkami, a także walką na torze. To właśnie złote medale olimpijskie na tym ostatnim będą główną ambicją Filippo Ganny w sezonie 2024.

Zanim jednak rozpocznie się przygoda z Paryżem dla Włocha to czeka go intensywna wiosna. Wielką ambicją 27-latka z INEOS Grenadiers jest wygranie domowego monumentu, czyli Mediolan-San Remo. W tym roku był tam drugi przegrywając tylko z Mathieu van der Poelem, za rok interesuje go zatem jedynie zwycięstwo. Ponadto Filippo Ganna po raz 4. w karierze planuje stanąć na starcie Giro d’Italia – w poprzednich startach zgarnął w sumie 6 etapów domowego Wielkiego Touru.

Poprzedni artykułTour of Guangxi 2023: Olav Kooij z etapem, wyścig dla Milana Vadera
Następny artykułWesley Kreder kończy karierę w następstwie zatrzymania akcji serca
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments