W ostatnich dniach wiele mówiło się o odejściu Primoža Rogličia z Jumbo-Visma. W piątek przed południem BORA-hansgrohe potwierdziła podpisanie kontraktu ze Słoweńcem.
Na rynku transferowym w kolarstwie dzieje się dużo więcej niż na trasach wyścigu. Czekamy jeszcze na Il Lombardia, gdzie Primož Roglič pożegna się z Jumbo-Visma. Dzień przed klasykiem zaliczanym do monumentów słoweński kolarz został oficjalnie ogłoszony jako nowy nabytek przez BORA-hansgrohe.
Komunikat w sprawie transferu Rogličia można już przeczytać na oficjalnej stronie BORA-hansgrohe. Pojawiła się tam także krótka wypowiedź Słoweńca, który na pewno miał niejedną ofertę. Kwota wykupu według mediów wyniosła 3 miliony euro.
Nie mogę się już doczekać tej zmiany, chociaż taka sytuacja jest dla mnie czymś zupełnie nowym. Rozmowy ułatwiły nam dobre wspomnienia z tego, kiedy spotkaliśmy się kilka lat temu. Jednak decydującym czynnikiem było to, że zespół jest bardzo zmotywowany do współpracy i mamy podobne pomysły
– przyznał Słoweniec.
Na ten temat wypowiedział się także dyrektor sportowy BORA-hansgrohe – Ralph Denk.
Zawsze potrzebna jest cierpliwość. Osiem Lat temu Primoż prawie do nas dołączył jako neo-pro. Teraz jest już kolarzem z długą listą sukcesów. Dla nas decydujące było nie to, co już osiągnął, ale to co przed nami. Primoż docenia siłę naszego zespołu i chcemy razem zrobić coś dużego w najważniejszych wyścigach
– powiedział Denk.
