Elisa Balsamo wróciła na zwycięską ścieżkę wygrywając pierwszy etap Simac Ladies Tour, gdzie pokonała samą Lorenę Wiebes.
Mistrzyni świata z 2021 roku w tym sezonie wygrywała dwukrotnie i pokazywała się z bardzo dobrej strony na wielu wyścigach, aż do RideLondon Classique. Tam Włoszka na skutek upadku doznała złamania szczęki i nie startowała przez dwa miesiące. Na szczęście na pierwszym etapie Simac Ladies Tour mogła ponownie unieść ręce w geście triumfu.
Jeśli miałabym wybrać jedno słowo, które opisałoby co teraz czuję to byłoby to: realizacja. Po wypadku musiałam odbudowywać się na nowo. Nie mogłam jeść, straciłam wagę i napięcie mięśni. Przez to nie mogłam nawet trenować. To jak powrót z ciemnej otchłani. Dziękuję wszystkim, którzy we mnie wierzyli. Ten triumf dedykuję właśni im. Teraz celem do końca sezonu będzie wykorzystanie każdej okazji do zwycięstwa
– powiedziała po zwycięstwie wzruszona i szczęśliwa Elisa Balsamo (Lidl – Trek).