Fot. Tomasz Markowski

Tomas Jakoubek z ekipy ATT Investments wygrał trzeci etap Wyścigu „Solidarności” i Olimpijczyków. Czech był najlepszy z trójki uciekinierów.

Tym razem ze słonecznych Koluszek wystartowała kolorowa karawana Wyścigu „Solidarności” i Olimpijczyków, która miała dziś do pokonania 166 kilometrów. Na trasie zlokalizowano 3 lotne premie – w Brójcach, Tążewach w powiecie pabianickim i Widawie. Meta umiejscowiona była w centrum Sieradza. Do dzisiejszego etapu w żółtej koszulce lidera przystąpił Siim Kiskonen z Tartu 2024 Cycling Team.

Peleton ruszył z Koluszek i od razu rozpoczęły się ataki. Na czele aktywni byli między innymi zawodnicy duńskiego Team CP:Play Giant Store, lecz nie oderwali się od aktywnego peletonu. Po kilku kilometrach ataków, z przodu uformowała się trzyosobowa grupka, którą tworzyli: Tomas Jakoubek (ATT Investments), Hidde van Veenendaal (Metec-SOLARWATT) oraz Bas van Belle (WPGA Amsterdam). Początkowo trójka zawodników nie była w stanie wypracować sobie dużej przewagi, bowiem w peletonie dochodziło do licznych prób kontrataku.

Ucieczka przetrwała jednak moment naporu ze strony głównej grupy i z czasem zaczęła się od niej oddalać. W pogoń za odjazdem udało się kilku kolarzy – najdłużej między dwiema grupami utrzymywał się Klaas Meekma (UWTC de Volharding), jednak po kilkudziesięciu kilometrach jego pogoń zakończyła się niepowodzeniem.

Peleton miał wtedy 3 minuty straty do czołówki – taka różnica utrzymywała się do 50 kilometrów do mety. Główną grupę prowadziła wtedy ekipa lidera, Tartu 2024 Cycling Team, za którą ustawieni byli kolarze Allinq Continental Cycling Team.

W międzyczasie ucieczka powalczyła o punkty i sekundy na wszystkich lotnych premiach – trzy razy najszybszy był Tomas Jakoubek z ekipy ATT Investments.

Główna grupa przyspieszyła na około 40 kilometrów do mety. Strata peletonu stopniowo się zmniejszała i na 10 kilometrów do kreski w centrum Sieradza wynosiła kilkadziesiąt sekund.

Kilometry mijały, a czołówka cały czas prowadziła i na końcową rundę wjechała z przewagą 30 sekund. Peleton zaciekle gonił, ale ostatecznie to uciekinierzy powalczyli o zwycięstwo, po które sięgnął Tomas Jakoubek, wyprzedzając Hidde van Veenendaala i Basa van Belle. Na kolejnych pozycjach finiszowali Simon Dehairs i Jensen Plowright (Alpecin-Deceuninck Development Team). Najwyżej z Polaków, na ósmej pozycji, finiszował Norbert Banaszek (HRE Mazowsze Serce Polski).

Prowadzenie w klasyfikacji generalnej utrzymał Siim Kiskonen z Tartu 2024.

Pełne wyniki 3 etapu > TUTAJ

Poprzedni artykułPatryk Stosz ma apetyt na więcej [wypowiedzi]
Następny artykułDo startu 80. Tour de Pologne 2023 UCI WorldTour pozostał już tylko miesiąc!
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Szymon
Szymon

Widziałem Cię Kacprze w strefie przeprowadzania wywiadów. Nawet potem udało mi się złapać zdjęcia z Tomasem Jakoubkiem i Siimem Kiskonenem👍