fot. Dariusz Krzywański / DkpCycling&Life

W ostatnich dekadach specjalistą od brązowych medali w Mistrzostwach Polski był Mateusz Taciak – zdobył on łącznie 6 takich krążków w elicie. Marta Jaskulska nie pójdzie jednak w pełni w ślady 39-latka, bowiem ma już w swoim dorobku także jedno srebro, czego obecnie dyrektorowi sportowemu Voster ATS Team się nie udało. Co powiedziała nam po swoim medalu zawodniczka Liv Racing TeqFind?

Drugi rok z rzędu mamy identyczne podium w elicie kobiet. Ponownie wyższość Agnieszki Skalniak-Sójki i Marty Lach musiała uznać Marta Jaskulska, choć nie zawsze tak było. 23-latka potrafiła już pokonać obie te rywalki, acz wówczas na jej drodze do złota stawała Anna Plichta i Karolina Karasiewicz. Kolarka Liv Racing TeqFind trzeci rok z rzędu musiała się tymczasem zadowolić brązowym medalem.

Było dobrze, to bardzo fajna trasa, na pewno bardziej podobała mi się niż rok temu, bo droga była szersza. Myślę, że pojechałam bardzo dobrą czasówkę i jestem zadowolona z siebie

— mówiła Marta Jaskulska, która by zdążyć na Mistrzostwa Polski wycofała się z Tour de Suisse przed ostatnim etapem.

W Szwajcarii był delikatny problem z lotami, Aga leciała drugim możliwym, ale to było strasznie ryzykowne, bo choć zakończenie etapu było blisko lotniska to istniała możliwość, że mogłam się nie wyrobić na samolot. Wolałam wyruszyć do Polski już rano omijając ten ostatni etap

— zdradziła 23-latka, w której kalendarzu były w tym roku głównie imprezy z kalendarza Women’s World Tour.

Myślę, że mój sezon jest okej, na pewno mam dużo mniej stresu, który starałam się wyeliminować i myślę, że dzięki temu zanotowałam solidny progres w stosunku do zeszłego roku, ale nadal mam jakiś niedosyt. Chciałabym, żeby druga część tego sezonu wyglądała troszkę lepiej. Na pewno wystartuje w Giro [d’Italia Donne], Simac [Ladies Tour] i Tour de Romandie – same etapówki

— kontynuowała Marta Jaskulska.

23-latka ma w swoim dorobku 4 medale Mistrzostw Polski elity w jeździe indywidualnej na czas, ale wciąż czeka na swój premierowy krążek w wyścigu ze startu wspólnego. Dotychczas Marta była 6. (2019), 5. (2021) i 8. (2022), a w niedzielę jest szansa na poprawę tych rezultatów. Kolarka Liv Racing TeqFind potwierdziła swój udział w tym wyścigu.

Zostaję na pewno, skoro jestem w Polsce to chciałabym wystartować. Zobaczymy co będzie, bo co roku jest jeden problem – są ekipy, które są bardzo liczne, a my z zagranicy przyjeżdżamy pojedynczo, więc okaże się jak to będzie wyglądało, ale na pewno chciałabym pojechać agresywnie i zobaczymy. Trasa jest płaska, więc to nie jest dla nas, czyli też Agnieszki czy Marty, najlepszy scenariusz, wolałybyśmy coś bardziej selektywnego byłoby mile widziane

— zapowiadała 23-latka, która po tej wypowiedzi dowiedziała się, że na najbliższe dni w Ostrołęce zapowiadane są deszcze i burze. Czy taka pogoda odpowiada Marcie?

Ja bardzo dobrze czuję się w deszczu, zawsze najlepsze wyniki miałam gdy padało. Przy wysokich temperaturach mam lekkie problemy, więc byłabym szczęśliwa gdyby tak było

— zakończyła Marta Jaskulska.

Kibice z pewnością nie byliby aż tak szczęśliwi gdyby aura okazała się w niedzielę gorsza z punktu widzenia osoby postronnej niż to miało miejsce w trakcie jazdy indywidualnej na czas, niemniej tego jak będzie nie sposób przewidzieć. Można za to domniemywać, że z tak nastawioną Martą porozmawiamy jeszcze raz w niedzielę gdy ta wywalczy swój upragniony krążek w wyścigu ze startu wspólnego.

Rozmawiał Jakub Jarosz


Dziennikarze Naszosie.pl są obecni na Mistrzostwach Polski w kolarstwie szosowym – Ostrołęka 2023. Zachęcamy do śledzenia materiałów z tych zawodów, a także naszych relacji tekstowych, które towarzyszyć Państwu będą przez wszystkie dni zmagań o medale naszego krajowego czempionatu.

Zapowiedź Mistrzostw Polski – Ostrołęka 2023
Mistrzostwa Polski 2023 – wszystkie teksty

Poprzedni artykułHLN: Tim Wellens poza składem UAE Team na Tour de France
Następny artykułMarta Lach ze srebrem po najlepszej czasówce w życiu [wywiad]
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments