fot. Cofidis / Getty Images

Kolarz ekipy Cofidis – Benjamin Thomas – okazał się najlepszym zawodnikiem dzisiejszej czasówki i został nowym liderem klasyfikacji generalnej 4 Jours de Dunkerque.

Trzeciego – bynajmniej nie przedostatniego – dnia zmagań w wyścigu 4 Dni Dunkierki zawodników czekała niespełna 16-kilometrowa, lekko pofałdowana indywidualna jazda na czas w Saint-Quentin. Po wczorajszym etapie liderem zmagań był Samuel Leroux z Van Rysel – Roubaix Lille Métropole.

Na starcie czasówki stanęło trzech Polaków: Alan Banaszek, Stanisław Aniołkowski (Human Powered Health) oraz Maciej Bodnar (TotalEnergies), aktualny mistrz Polski w tej konkurencji.

Pierwszym kolarzem, który zjechał z rampy startowej, był Jonas Abrahamsen z Uno-X Pro Cycling Team, który ukończył 16-kilometrową próbę czasową z wynikiem 21:09. W klasyfikacji etapu Norwega dość szybko wyprzedził Yuriy Natarov z ekipy Astana Qazaqstan Team (21:07) – mistrz Kazachstanu nie zdążył rozgościć się na gorącym krześle, bowiem na prowadzeniu zmienił go doświadczony Adrien Petit (Intermarche-Circus-Wanty; 20:31).

W czołówce cały czas dochodziło do licznych przetasowań – na pierwszą pozycję wskakiwali między innymi: Danny van der Tuuk (Equipo Kern Pharma; 20:28), Chad Haga (Human Powered Health; 20:22) czy Maciej Bodnar z TotalEnergies. Mistrz Polski uzyskał czas 20:13) i przez kilkanaście minut był liderem zmagań. Polaka na kresce wyprzedził dopiero Jos van Emden (Jumbo-Visma), pokonując 15-kilometrową trasę w 19:57. Holender był pierwszym kolarzem, który złamał barierę 20 minut. Jak się później okazało – nie ostatnim.

Jego wynik zdecydowanie poprawił bowiem Niklas Larsen (Uno-X Pro Cycling Team), meldując się na kresce z czasem 19:30. Za jego plecami finiszowali między innymi: Cees Bol (Astana Qazaqstan Team; 19:47), Mick van Dijke (Jumbo-Visma; 19:51), Jannik Steimle (Soudal – Quick Step; 19:55) czy Max Walscheid (Cofidis; 20:07), lecz żaden z nich nie był w stanie zbliżyć się do wyniku Duńczyka.

Bardzo dobre czasy uzyskali również rodacy lidera – Kasper Asgreen (Soudal – Quick Step; 19:35) i Lasse Norman Leth (Uno-X Pro Cycling Team; 19:47), jednak na prowadzeniu wciąż pozostawał Larsen. Zmieniło się to po przejeździe Benjamina Thomasa z ekipy Cofidis, któremu pokonanie 16-kilometrowej trasy zajęło 19 minut i 21 sekund.

W końcówce na czołowe lokaty wskoczyli również Ethan Vernon (Soudal – Quick Step; 19:46) i wczorajszy triumfator, Romain Gregoire (Groupama-FDJ; 19:52), jednak czołowa trójka nie uległa zmianie.

Zwyciężył Benjamin Thomas, który został nowym liderem wyścigu, a podium uzupełnili Niklas Larsen i Kasper Asgreen.

Maciej Bodnar uplasował się na 29. pozycji.

Wyniki trzeciego etapu 4 Jours de Dunkerque 2023:

Results powered by FirstCycling.com

 

Poprzedni artykułGiro d’Italia 2023: Życiowy sukces Nico Denza
Następny artykułHelweci na ratunek emocjom – zapowiedź 13. etapu Giro d’Italia 2023
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments