fot. Tour of the Gila

Od dłuższego czasu zanosiło się, że doczekamy się tego tematu także i w przypadku kolarstwa szosowego. Będąca transkobietą Austin Killips wygrała ostatni etap i klasyfikację generalną zaliczanego do kalendarza UCI wyścigu Tour of the Gila pobudzając na powrót dyskusję o miejscu tego typu sportowców w zawodowym peletonie.

Austin Killips to aktualna medalistka mistrzostw Stanów Zjednoczonych w kolarstwie przełajowym. 27-latkę mogliśmy oglądać także w Europie – m.in. zajęła 3. miejsce w Kasteelcross – Zonnebeke czy była 29. podczas Pucharu Świata w francuskim Besançon. To już wtedy budziło dyskusję na temat miejsca transpłciowych sportowców w świecie kolarstwa.

2 lutego w naszym portalu ukazał się artykuł pt. „UCI rozważa wydzielenie kategorii osób transpłciowych?„. Dotyczył on głównie osoby Austin Killips, a na jego potrzebę znalazłem m.in. wypowiedź przedstawiciela UCI oddelegowanego do tego zagadnienia, lekarza czy trenera kadry USA. Jednym z argumentów za tym, że póki co niewiele się w tym temacie dzieje było to, że póki co takich sportowców jest mało, a ich sukcesy są raczej marginalne.

Wydaje się, że pierwszy wygrany przez Austin Killips wyścig z kalendarza Międzynarodowej Unii Kolarskiej, bo taką imprezą jest Tour of the Gila, powinien być bodźcem do wznowienia dyskusji o transsportowcach w kolarstwie jednoznacznego ustalenia statusu osób po tranzycji. Przegapiliśmy już casus Rachel McKinnon, która kilka lat temu została torową mistrzynią świata masters, a każdy kolejny taki przypadek może tylko budzić kolejne dyskusje.

Oczywiście będąc dokładnym należy podkreślić, iż istnieją wytyczne dotyczące dopuszczenia transkobiet do rywalizacji. Te jednak budzą pewne kontrowersje z racji na swoją łagodność. Szkoda by było gdyby po czasie zmieniano wyniki z racji na nieprecyzyjność zasad – tak pod kątem pań przegrywających z np. Austin Killips, jak i samej Amerykanki, która na ten moment ściga się w pełni legalnie i notuje stały progres.

Poprzedni artykułDobra forma weteranów przed Giro d’Italia
Następny artykułLa Vuelta España Femenina 2023: Zespół Kasi Niewiadomej o włos od triumfu! Jumbo-Visma wygrywa na inaugurację
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
4 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Grzegorz
Grzegorz

Dziwne że transy nie pchają się do pływania synchronicznego albo gimnastyki artystycznej? Tam raczej testosteron nie pomaga, więc nikt niemiałby pretensji.

klm
klm

@Grzegorz, jeśli wszystko sprowadza się do testosteronu, to wprowadźmy 10 kategorii na podstawie jego poziomu. Dlaczego MVDP ma mieć nade mną przewagę bo biologia tak chciała?

Tiger Bonzo
Tiger Bonzo

Niech sobie staruje w kategorii trans razem z innymi wykolejeńcami

Jarek
Jarek

Już niedługo: Transplciowa Krzysztofia Fróómmee wygrała z ogromnom pszefagom tur de trans femme!
Nareszcie śfiat jest inkluzywny, zrównoważony, ekologiczny, tolerancyjny, zaimkowy, +, -, *, \, /, %, ∆ X !!!
Aż chciałoby się zacytować premiera „na naszych oczach wykuwa się nowy pożondek (ś)-Fiata”!!