fot. Giro d'Italia

Prawie 2 lata na kolejne zawodowe zwycięstwo czekał Lorenzo Fortunato. To dla Włocha z EOLO-Kometa przyszło na 2. etapie Vuelta Asturias, kiedy to na solo przeciął linię mety i został nowym liderem klasyfikacji generalnej w przeddzień zakończenia zmagań.

Zarówno Lorenzo Fortunato, jak i jego EOLO-Kometa, nie wygrywają zbyt często. Dla włoskiej drużyny sukces 26-latka był pierwszym takowym w tym roku, a dopiero dziewiątym odkąd drużyna awansowała do drugiej dywizji w 2021 roku. Każde zwycięstwo cieszy zatem podwójnie i nie inaczej było w przypadku Lorenzo Fortunato. Ten myślami jest już przy Giro d’Italia.

Patrzę głównie na drugą połowę Giro d’Italia. Moim celem jest zwycięstwo etapowe. Nie jadę na klasyfikację generalną. Niekoniecznie boję się górskich etapów, ale szczególnie płaskich. Mam wokół siebie dobrą drużynę, ale nie zamierzam jej ograniczać. Dlatego lepiej jest wygrać etap i być może powalczyć o koszulkę górską. Drugi i trzeci tydzień są naprawdę skrojone jak dla mnie. W pierwszym tygodniu pozostanę głównie w peletonie

— zapowiadał Lorenzo Fortunato.

Poprzedni artykułGiro d’Italia 2023: Team DSM zapoluje na etapy
Następny artykułGracia Orlová 2023: Dominika Włodarczyk wygrywa etap i kończy wyścig na 2. miejscu
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments