Za nami drugi, bardzo ciężki etap czeskiego wyścigu Gracia Orlová. Dziś triumfatorką została Linda Zanetti, ale druga na mecie zameldowała się Dominika Włodarczyk i to zawodniczka MAT ATOM Deweloper Wrocław pozostaje liderką klasyfikacji generalnej.

Dziś na panie czekało niespełna 100km ze startem i metą w Lichnovie. Zawodniczki do pokonania miały 4 górskie premie, a każda kolejna była nieco łatwiejsza od poprzedniej. Na start zatem na kolarki czekało Pustevny (6,9km; 7%), następnie Bumbálka (5,6km; 4,8%), Solan (3,9km; 6,1%) oraz na koniec Pindula (2km; 5,3%). Ze szczytu ostatniego podjazdu na metę pozostawało 11km. Do etapu w koszulce liderki przystępowała Dominika Włodarczyk (MAT ATOM Deweloper Wrocław).

Od startu peleton jechał w mocnym tempie, a za pracę ponownie wzięły się zawodniczki Fenix-Deceuninck Continental. Wysoko kręciła także drużyna Hess Cycling Team, reprezentacja Belgii, UAE Development Team i rzecz jasna polska grupa MAT ATOM Deweloper Wrocław. W takich okolicznościach znów nie obejrzeliśmy klasycznej ucieczki dnia.

Pierwszą lotną premię wygrała Lydia Ventker (MaxxSolar Rose) przed Florą Perkins (Fenix-Deceuninck) i Jenny Rissveds (Reprezentacja Szwecji) – ta ostatnia przed rokiem wygrała ten etap, a dzięki bonifikacie zbliżyła się w tym momencie na sekundę do Dominiki Włodarczyk. Polka odpowiedziała jednak w najlepszy możliwy sposób – na drugiej lotnej premii to ona zgarnęła 3 sekundy, a za nią kreskę przecięły Nikol Płosaj (również MAT ATOM) i Izabela Janusz (Team Grand Est – Komugi – La Fabrique).

Zdjęcie

Już na pierwszym podjeździe sprawy w swoje ręce wzięła Jenny Rissveds, która zaczęła narzucać bardzo mocne tempo. Na szczycie jako pierwsza zameldowała się Denisa Slámová (RRK Group-Pierre Baguette-Benziol), a w głównej grupie pozostało jedynie 17 zawodniczek, w tym liderująca w klasyfikacji generalnej Polka.

Druga górska premia przyniosła rozluźnienie – czołówka nieco się rozrosła, a peleton tracił tam tylko 30 sekund do grupy faworytek. Komplet punktów zgarnęła tam Marissa Baks (GT Krush Rebellease) przed Denisą Slámovą i Karoliną Perekitko (Reprezentacja Polski). Niedługo później wszystko się zjechało i na 2 podjazdy i 40km przed końcem mieliśmy ponownie około 60-osobowy peleton.

Podczas wjeżdżania pod Solan (3,9km; 6,1%) na atak zdecydowała się Jenny Rissveds. Na jej przyspieszenie zdołała odpowiedzieć tylko jedna zawodniczka, a była to Dominika Włodarczyk. Dwie najmocniejsze zawodniczki w stawce dość szybko oddaliły się od reszty peletonu.

Zdjęcie

Niestety jeszcze przed szczytem Szwedka ponownie pociągnęła i to wystarczyło by odczepić liderkę MAT ATOM Deweloper Wrocław. 2. w klasyfikacji generalnej przed rokiem 28-letnia Jenny Rissveds tym samym znalazła się samotnie na czele na 33km przed metą. Polkę tymczasem dogoniły Linda Zanetti i Yuliia Biriukova (UAE Development Team) oraz Femke de Vries (GT Krush Rebellease). Czwórka na zjazdach zgodnie współpracowała i jakiś czas później dopadły także Szwedkę – na czele mieliśmy tym samym pięcioosobową grupę.

Do czołówki z całych sił próbowała dołączyć wówczas Dorota Przęzak (Reprezentacja Polski). Ścigającej się na co dzień w barwach TKK Pacific – Nestlé Fitness zawodniczce się to jednak nie udało, choć różnice były naprawdę małe. Na ostatnim podjeździe dnia pod Pindulę (2km; 5,3%) ponownie z przodu ataków próbowała Jenny Rissveds, ale tym razem jej się one nie powiodły.

Ostatecznie o wygranej zadecydował finisz z uciekającej grupy, a w tym swoją przewagę liczebną wykorzystały kolarki UAE Development Team. Zwyciężczynią została Linda Zanetti, ale co dla polskich kibiców najważniejsze Dominika Włodarczyk zajęła drugie miejsce i tym samym obroniła prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Dzisiejsze podium etapowe uzupełniła bardzo aktywnie jadąca Jenny Rissveds.

Wyniki 2. etapu 35. Gracia Orlová:

Wyniki dostarcza FirstCycling.com

Poprzedni artykułLa Vuelta Femenina 2023: Zaaf Cycling Team wypada z listy startowej
Następny artykułGiro d’Italia 2023: Cesare Benedetti u boku Aleksandra Vlasova w BORA-hansgrohe
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments