fot. Team DSM

Choć wydawało się, że pandemię koronawirusa mamy już za sobą to ta postanowiła jednak o sobie przypomnieć. Ogromna fala zakażeń przelewa się przez peleton, a kolejną ofiarą jest Henri Vandenabeele. 23-letni Belg z Team DSM miał jechać Giro d’Italia, ale już wiadomo, że nie zdąży wyzdrowieć przed startem i musi zmienić plany.

Młody Belg kilka lat temu był określany mianem jednego z większych talentów swojego pokolenia. Zajmował rok po roku 2. i 3. miejsce w klasyfikacji generalnej Giro Ciclistico d’Italia, był także 2. w Ronde de l’Isard. W elicie wiedzie mu się jednak nieco gorzej – najlepszymi wynikami na ten moment są 9. lokata w Tour of Oman czy 10. w Presidential Cycling Tour of Türkiye.

Z powodu zakażenia koronawirusem nie będę mógł wystartować w Giro d’Italia. Po tym, jak w zeszłym roku musiałem radzić sobie z wieloma chorobami, a moje ciało nie reagowało tak, jak bym chciał, jest to najmądrzejsza rzecz, jaką mogę zrobić

— napisał na swoim Instagramie Henri Vandenabeele.

Na ten moment nie znamy jeszcze składu Team DSM na Giro d’Italia. We wstępnym zestawieniu tej ekipy znaleźli się Andreas Leknessund, Harm Vanhoucke i Patrick Bevin.

Poprzedni artykułGracia Orlová 2023: Dominika Włodarczyk wygrywa 1. etap!
Następny artykułTour de Romandie 2023: Ethan Hayter triumfuje i przejmuje prowadzenie w „generalce”
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments