Valentin Ferron po drugim miejscu w ubiegłym roku tym razem nie miał sobie równych na trasie Paryż – Camembert.
Ekipa TotalEnergies doczekała się wreszcie zwycięstwa w tym sezonie na szosach w Europie. Wcześniej pięciokrotnie triumfowali w Afryce podczas La Tropicale Amissa Bongo i Tour du Rwanda.
Valentin Ferron już w 2022 roku był bliski zwycięstwa w Paryż – Camembert. Wtedy przegrał w bezpośredniej walce z Anthonym Delaplace. Także teraz musiał mierzyć się z kolarzem Team Arkéa Samsic (był nim młody Ewen Costiou), ale teraz nie dał sobie zabrać triumfu na ostatnich metrach.
Na finałowej prostej nie patrzyliśmy się na siebie, ale każdy z nas chciał przejąć kontrolę. Ewen pojechał świetnie, to super kolarz, który jeszcze wiele wygra w swojej karierze. Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa, które wynagradza moją ciężką pracę. Poza tym zrzuca trochę presji z naszego zespołu, który wreszcie triumfował w Europie. Od dłuższego czasu byłem w dobrej formie i z dobrym nastawieniem wystąpię w Amstel Gold Race
– powiedział 25- letni Francuz po zwycięstwie.