Foto: EF Education-TIBCO-SVB

Alison Jackson (EF Education-TIBCO-SVB) wywalczył swój największy sukces w karierze wygrywając trzecią edycję Paryż – Roubaix kobiet.

Kanadyjka do tej pory miała na swoim koncie siedem profesjonalnych zwycięstw. Jednak triumf na welodromie w Roubaix zapamięta zdecydowanie najdłużej. Po walce w ucieczce dnia Alison Jackson okazała się najszybsza.

Kiedy jeździłam przed wyścigiem po welodromie to marzyłam o zwycięstwie. Jednak wiele razy marzenia pozostają marzeniami. Dla mnie to co się wydarzyło jest wręcz nierealne. Chciałam być w ucieczce, aby jazda była bardziej bezpieczna

– powiedziała na mecie 34- letnia zawodniczka.

Ze łzami w oczach dodała:

Na końcowych kilometrach współpraca niezbyt się układała. Na szczęście kilka z nas pracowało, aby kolejna grupa do nas nie dojechała. Bardzo się cieszę, że na welodromie to ja okazałam się najszybsza. To dla mnie spełnienie marzeń. 

Zawodniczka EF Education-TIBCO-SVB na mecie cieszyła się w dość osobliwy sposób.

Poprzedni artykułW cieniu faworytów #5: Paryż-Roubaix mężczyzn
Następny artykułPlan kolarskich transmisji w Eurosporcie – kwiecień 2023
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments