Od zwycięstwa Axela Laurance (Alpecin-Deceuninck Development Team) rozpoczął się francuski wyścig Circuit des Ardennes. Francuz, mający w swoim dorobku 2. miejsce w Bretagne Classic – Ouest-France, przeciął kreskę przed swoim zespołowym kolegą, Henrim Uhligiem.
Zmagania w Circuit des Ardennes zainaugurował krótki, dynamiczny etap z Nouvion-sur-Meuse do Sedan. Po drodze zawodnicy mieli do pokonania kilka krótkich podjazdów, a najbardziej istotnymi były te ulokowane na ostatnich 20 kilometrach: Côte de Cheveuges (900 m; 9%), Côte de Bulson (1,5 km; 7,7%) i Col de La Marfée (2 km; 5,9%).
We francuskim wyścigu wystartowały dwie polskie drużyny – HRE Mazowsze Serce Polski (Marcin Budziński, Tomasz Budziński, Norbert Banaszek, Adam Stachowiak, Eduard Grosu, Jeppe Pallesen) i Voster ATS Team (Maciej Paterski, Artur Sowiński, Piotr Brożyna, Mateusz Kostański, Jakub Murias, Mateusz Grabis).
Chcąc wykorzystać krótki dystans, jaki zaplanowali na dziś organizatorzy Circuit des Ardennes, wielu kolarzy od startu decydowało się na ataki. W tym gronie byli między innymi Matteo Zurlo (Włochy) i Patrick Eddy (Development Team DSM), jednak obaj zawodnicy szybko zostali doścignięci. Po licznych przetasowaniach, ucieczkę utworzyli: Lorenz Van de Wynkele (Lotto Dstny Development Team), Michael Kukrle (Team Felbermayr-Simplon Wels) i wspomniany wcześniej Matteo Zurlo. To właśnie Włoch był najlepszy na dwóch pierwszych górskich premiach.
Na lotnym finiszu, ulokowanym niespełna 30 kilometrów przed metą, 3 sekundy bonifikaty zgarnął natomiast Kukrle. Odjazd miał wtedy 2 minuty przewagi nad peletonem, jednak ten nie zamierzał odpuszczać i zaczął gonić uciekinierów. Kolarze z głównej grupy mieli ułatwione zadanie – Kukrle i Van de Wynkele pomylili bowiem drogę, tracąc kontakt z Matteo Zurlo, który jako pierwszy zameldował się na trzeciej górskiej premii. Niedługo po szczycie, duet wrócił do Włocha, jednak przewaga czołówki wynosiła wtedy zaledwie minutę.
Ostatecznie najdłużej z przodu utrzymywał się znany z aktywnej i walecznej jazdy Michael Kukrle, jednak jego akcja zakończyła się 5 kilometrów przed metą. Pierwszy etap Circuit des Ardennes zakończył się finiszem z mocno rozciągniętej grupy, który zdominowali zawodnicy Alpecin-Deceuninck Development Team. Zwyciężył Axel Laurance, przecinając linię mety przed swoim zespołowym kolegą, Henrim Uhligiem.
Francuz, który w ubiegłym roku reprezentował barwy B&B Hotels – KTM, został tym samym pierwszym liderem czterodniowego wyścigu.
W okrojonym peletonie (+3 s straty do zwycięzcy) etap ukończyło dwóch Polaków – Marcin Budziński i Tomasz Budziński z HRE Mazowsze Serce Polski.
Wyniki pierwszego etapu Circuit des Ardennes 2023:
Results powered by FirstCycling.com
