Fot. Team SD Worx

Zanim na metę Nokere Koerse dotarli panowie, swoją walkę o zwycięstwo stoczyły kobiety. Najlepsza okazała się Lotte Kopecky, która niedawno pożegnała starszego o dwa lata brata.

Zawodniczki miały do pokonania bardzo podobną trasę do tej, na którą niedługo później ruszyli ich koledzy. Podobnie jak oni zaczynały w Deinze, a kończyły w Nokerebergu – najważniejszą różnicą było to, że do mety dojeżdżały nie po czterech, a po dwóch rundach wokół Nokere.

Kluczowym momentem wyścigu okazał się atak Kopecky na 12 km przed metą podczas podjazdu na Lange Ast. Za przyspieszeniem Belgijki podążyła jedynie Włoszka – Eleonora Camilla Gasparrini (UAE Team). Obie dość szybko, bo już po kilku minutach doścignęły jadącą samotnie z przodu od 10 km Aude Biannic i na moment stworzyły czołową trójkę.

Na moment, ponieważ na Huisepontwegu – jednym z ostatnich sektorów bruku, Belgijka odłączyła się od koleżanek i samotnie popędziła w kierunku mety. Ostatecznie, w przeciwieństwie do nich, nie dała się dogonić peletonowi, dzięki czemu odniosła wyjątkowe zwycięstwo, które zadedykowała zmarłemu bratu.

Miałam dziś wyjątkową motywację i cieszę się, że udało mi się wygrać. Biorąc pod uwagę to, jak mocne były dzisiaj moje nogi, myślę, że on pedałował dzisiaj ze mną

– podsumowała swój sukces zwyciężczyni.

Podobnie jak podczas ostatniego Strade Bianche, zawodniczki SD Worx zanotowały dublet. Teraz na drugim miejscu uplasowała się niezawodna na finiszach Lorena Wiebes, która przyprowadziła grupę 28 sekund po przekroczeniu kreski przez Kopecky. Podium uzupełniła Marta Bastianelli, a dziewiąta była najlepsza z Polek – Marta Lach.

Wyniki Nokere Koerse 2023:

Results powered by FirstCycling.com

Poprzedni artykułMediolan-Turyn 2023: Arvid De Kleijn triumfuje
Następny artykułDanilith Nokere Koerse 2023: Tim Merlier wygrywa drugi rok z rzędu
Trenował kolarstwo w Krakusie Swoszowice i biegi średnie w Wawelu Kraków, ale ulubionego sportowego wspomnienia dorobił się startując na 60 metrów w Brzeszczach. W 2017 roku na oczach biegnącej chwilę wcześniej Ewy Swobody wystartował sekundę po wystrzale startera, gdy rywale byli daleko z przodu. W pisaniu refleks również nie jest jego mocną stroną, ale stara się nadrabiać jakością.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments