Belg, który przedwcześnie zakończył poprzedni sezon w ładnym stylu wygrał wczoraj klasyk Kuurne-Bruksela-Kuurne.
Kolarski weekend rozegrany był zdecydowanie pod dyktando kolarzy Jumbo – Visma. W sobotę Omloop Het Nieuwsblad wygrał Dylan van Baarle, wszystkie etapy i klasyfikację generalną O Gran Camiño wygrał Jonas Vingegaard, a na zakończenie holenderska ekipa zaliczyła dublet na trasie Kuurne-Bruksela-Kuurne.
W decydującej akcji na Kuurne znaleźli się Tiesj Benoot i Nathan Van Hooydonck, którzy pokonali w ostatecznej rozgrywce konkurentów. Benoot, który stracił drugą część poprzedniego sezonu przez pechowy upadek, mógł cieszyć się ze swojego czwartego triumfu w karierze.
To był kolejny świetny występ naszego zespołu. Nasz atak na Le Bourliquet okazał się strzałem w dziesiątkę. Chcieliśmy rozegrać końcówkę razem z Nathanem i to on pierwszy mocniej nacisnął na trzy kilometry przed metą. Ja ponowiłem akcję na ostatnim kilometrze, a Nathan wygrał sprint o drugie miejsce. Wspaniale jest wygrać po tak ciężkim okresie dla mnie. Mój triumf dedykuje mojej partnerce i naszej małej córeczce
– opowiadał po wyścigu Tiesj Benoot (Jumbo – Visma).