Przeciąga się przerwa macierzyńska Elizabeth Deignan. Niespełna 34-letnia Brytyjka urodziła jakiś czas temu swoje drugie dziecko i powoli wraca do treningów. Zawodniczka Trek-Segafredo chce wrócić do ścigania mniej więcej w maju.

Elizabeth Deignan nie ścigała się w obecnym sezonie, albowiem była w ciąży z drugim dzieckiem. Jej ostatnim wyścigiem na ten moment pozostaje The Women’s Tour 2021. Brytyjka nie musi się jednak obawiać o swoją przyszłość – może na spokojnie wracać do kolarstwa, a Trek – Segafredo zaoferował jej kontrakt ważny do końca 2024 roku.

Obecny plan zakłada powrót do wyścigów w maju, więc dopiero po Paryż-Roubaix… Ale nigdy nic nie wiadomo. Przez najbliższe kilka miesięcy sporo się może zmienić. Tym razem mój powrót po ciąży trwa dłużej. Shea [drugie dziecko Lizzie – przyp. red.] była trudniejszym dzieckiem do noszenia, więc w czasie ciąży gorzej dbałam o swoją kondycję. Już po jej urodzeniu naszą rodzinę nawiedziło też wiele chorób

— opowiedziała Elizabeth Deignan.

Dla Brytyjki to już druga przerwa w karierze. Wcześniej 33-latka ominęła sezon 2018, kiedy była w ciąży ze swoim pierwszym dzieckiem. Już po powrocie zawodniczka Trek-Segafredo wygrała m.in. premierowe Paryż-Roubaix Femmes, a także OVO Energy Women’s Tour, Liège-Bastogne-Liège, GP de Plouay czy La Course by Le Tour de France.

Poprzedni artykułCiekawe rzeczy dzieją się na zimowym zgrupowaniu drużyny Movistar
Następny artykułSam Bennett: „Zdobycie zielonej koszulki będzie trudne, ale to powinien być mój cel”
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments