Sezon 2022 był dla Marca Solera pierwszym w karierze, który spędził w innym zespole niż Movistar Team. Hiszpan znalazł się m.in. w składzie UAE Team Emirates na Tour de France 2022, które nie poszło po jego myśli. Teraz 29-latek patrzy z optymizmem w przyszłość.
Marc Soler od 2015 do 2021 roku ścigał się dla Movistar Teamu. W ostatnich chwilach w tej ekipie widać było w Hiszpanie ogromną irytację decyzjami taktycznymi jego zespołu, a także brakiem szans ścigania się na własne konto. Tego drugiego nie dostał aż tak wiele w nowej ekipie, ale w UAE Team Emirates 29-latek czuje się świetnie, a wygrany etap La Vuelta a España musi cieszyć doświadczonego górala.
Potrzebowałem odmiany. Matxin [menedżer UAE, przyp. red.] i cały zespół byli w stanie przekonać mnie do przejścia do zespołu i jestem bardzo zadowolony z tego wyboru. W tym roku ścigałem się na wysokim poziomie. Boli tylko, że jako ekipa nie byliśmy w 100% w formie na Tour de France. To nas dotknęło. ale też to żadna wymówka, musimy pracować jeszcze ciężej. Mamy zespół, który może wygrać. Jumbo-Visma dobrze się wzmocniła, ale my też. Nasze drużyny są faworytami, ale to na nich spoczywa ciężar obrony tytułu
— powiedział Marc Soler w rozmowie z Marcą.
Hiszpan oprócz rzeczonego zwycięstwa w domowym Wielkim Tourze szansę jazdy na swoje konto zaliczył także podczas Itzulia Basque Country, które ukończył na 7. miejscu. Póki co nie wiadomo gdzie zobaczymy 29-latka w przyszłym sezonie – UAE Team Emirates niezbyt chętnie zdradza plany startowe swoich kolarzy.