Rywalizacja na krajowej scenie seniorskiej od lat rozgrywa się między zespołami ATOM Deweloper Pościellux.pl Wrocław oraz TKK Pacific Nestle Fitness Toruń. W tym roku górą była najczęściej pierwsza z tych ekip, acz nie było to wielkie zaskoczenie – po latach posuchy ponownie doczekaliśmy się polskiej drużyny UCI kobiet właśnie za sprawą wrocławskiej formacji.
Zespół małżeństwa Bentkowskich zanotował w tym roku aż 14 zwycięstw w wyścigach organizowanych pod egidą Międzynarodowej Unii Kolarskiej. To ponad 60% wszystkich polskich sukcesów w tym sezonie – Polki odniosły ich w sumie 23. Rejestracja ekipy w UCI nie była zatem tylko symbolem, ale i pewnym przeskokiem jakościowym dla zespołu ATOM Deweloper Pościellux.pl Wrocław, który w tym roku regularnie cieszył kibiców swoimi wynikami.
Dużo rzadziej pisaliśmy o drugiej z tych ekip, ale czy to zatem oznacza, że formacja Leszka Szyszkowskiego, czyli TKK Pacific Nestle Fitness Toruń była słaba? Zależy jak na to spojrzeć. Po zeszłorocznym podwójnym mistrzostwie Polski wydawało się, że to toruńska formacja jest górą na krajowym podwórku, w tym sezonie została ona zaś wyraźnie przyćmiona, ale jednocześnie w wielu startach nadal robiła swoje, ot „rywalki” zrobiły ogromny progres.
Kluczowi kolarze polskich ekip krajowych w sezonie 2022:
🇵🇱Agnieszka Skalniak-Sójka
14 zwycięstw w imprezach UCI – właśnie tyle odniosła w barwach klubowych oraz reprezentacyjnych zawodniczka ATOM Deweloper Pościellux.pl Wrocław w tym roku. Ten rok z pewnością należał do 25-latki. Sukcesy? Idąc chronologicznie są to 3 wygrane etapy i klasyfikacja generalna Gracia – Orlová, triumf w Ladies Tour of Estonia, mistrzostwo Polski w jeździe indywidualnej na czas, zwycięstwo na etapie i w generalce Lotto Belgium Tour, zgarnięcie wszystkich odcinków i całego wyścigu Princess Anna Vasa Tour, a także etap i klasyfikacja generalna Premondiale Giro Toscana Int. Femminile. Dużo? A to dopiero wygrane, bo wysokich lokat byłoby co najmniej drugie tyle. Agnieszka zamienia teraz ATOM na Canyon//SRAM Racing, gdzie podpisała 2-letni, całkowicie zasłużony kontrakt.
🇵🇱Dominika Włodarczyk
Mistrzyni Polski do lat 23 w wyścigu ze startu wspólnego rozwijała się w tym roku mocno w cieniu swojej starszej, opisanej powyżej koleżanki. Czy to znaczy, że kolarka ATOM Deweloper Pościellux.pl Wrocław nie notowała dobrych wyników? Wbrew przeciwnie! 4. miejsce w klasyfikacji generalnej Gracia – Orlová, taka sama lokata w Ladies Tour of Estonia, 7. pozycja w Memorial Monica Bandini, 7. miejsce w Mistrzostwach Europy do lat 23, 2. lokata w Visegrad 4 Ladies Race Slovakia, 3. pozycja w klasyfikacji generalnej Princess Anna Vasa Tour, 2. miejsce w generalce i wygrany etap podczas Premondiale Giro Toscana Int. Femminile… Jak widać sukcesów była cała masa, acz ten w mojej opinii najciekawszy przyszedł we wrześniu w barwach reprezentacyjnych, kiedy 21-latka wygrała 2 etapy i klasyfikację generalną Watersley Womens Challenge – jedynego wyścigu etapowego UCI dla orliczek. Dominika w tym roku zrobiła ogromny progres na szosie i za rok może stać się pełnoprawną liderką wrocławskiej formacji.
🇵🇱Daria Pikulik
Zwycięstwo w Districtenpijl – Ekeren-Deurne, 5. miejsce w Mistrzostwach Europy w wyścigu ze startu wspólnego elity kobiet – czy trzeba mówić coś więcej? A można, bo 25-latka z ATOM Deweloper Pościellux.pl Wrocław była także 6. kolarką prestiżowego Baloise Ladies Tour, gdzie na finiszach pojedynkowała się z samą Loreną Wiebes. Teraz starsza z sióstr Pikulik rusza za granicę, a jej nową ekipą będzie worldtourowe Human Powered Health.
🇵🇱Karolina Karasiewicz
Nie miały w tym roku lekko zawodniczki TKK Pacific Nestle Fitness Toruń. Podwójna mistrzyni Polski z sezonu 2021 nie miała okazji ścigać się tak często poza granicami kraju jak wyżej opisane zawodniczki, a w jej kalendarzu królowały raczej krajowe wyścigi. Cóż, przez Puchary Polski nie jest łatwo złapać rytm wyścigowy, a mimo to w dorobku 30-latki znajdziemy np. 3. miejsce w Ladies Tour of Estonia. Nieźle poszło także Karolinie w swoim domowym wyścigu – Princess Anna Vasa Tour zakończyła na 5. pozycji w klasyfikacji generalnej.
🇵🇱Medalistki Mistrzostw Polski i bohaterki krajowych imprez
Oczywiście mógłbym się w tekście zagłębić w wyniki z Pucharów Polski, czeskich imprez regionalnych i tak dalej, a to z pewnością poprawiłoby odbiór TKK Pacificu, acz tu rodzi się jedno złote pytanie – czy ktokolwiek chciałby się przebijać przez ścianę wyników z tego typu wyścigów? Najważniejszą imprezą krajową jak zawsze pozostawały Mistrzostwa Polski, a tu po medale (oprócz wymienionych już wyżej kolarek) sięgnęły:
- Wiktoria Pikulik (ATOM) – złoto w wyścigu ze startu wspólnego elity
- Paulina Pastuszek (TKK) – złoto w jeździe indywidualnej na czas orliczek
- Dorota Przęzak (TKK) – srebro w wyścigu ze startu wspólnego elity
- Kamila Mróz (Cartusia) – srebro w jeździe indywidualnej na czas orliczek
- Olga Wankiewicz (ATOM) – brąz w wyścigu ze startu wspólnego orliczek
Na kilka słów pochwał za wyniki w Pucharach Polski zasłużyła także niezrzeszona Marianna Hall, która regularnie potrafiła podejmować walkę z krajową czołówką w jeździe indywidualnej na czas i wychodzić z niej zwycięsko czy Anna Wiese (Zośka Women’s Cycling), która niejeden raz zakręciła się na podium imprez tej kategorii.
Podsumowanie:
W pojedynku ATOM Deweloper Pościellux.pl Wrocław kontra TKK Pacific Nestle Fitness Toruń górą w tym roku była zdecydowanie pierwsza z tych ekip, ale… czy to na pewno była walka? Formacja małżeństwa Bentkowskich przeszła w tym roku niejako kategorię wyżej i było widać, że większy budżet oraz bogatszy kalendarz dały efekty w postaci wspaniałych wyników. Zespół Leszka Szyszkowskiego potrafił jednak gdzieniegdzie ugryźć teoretycznie mające lepszą sytuację rywalki i notował wyniki na miarę swoich możliwości. Dobrze, że mamy takie dwie ekipy, bo brak którejkolwiek z nich poważnie zachwiałby krajowym podwórkiem. A może na kanwie tych sukcesów ATOMu wyrośnie coś trzeciego? To z pewnością byłoby wielką korzyścią dla pań, które obecnie wydają się sukcesami niejednokrotnie przyćmiewać swoich kolegów z zawodowego peletonu.
