fot. Astana Qazaqstan Team

Przed nami druga edycja Serenissima Gravel – wyścigu, który rok temu był pierwszym bardzo medialnym spotkaniem się kolarzy World Tour z ściganiem się na szutrach. Pierwsza impreza zakończyła się pięknym triumfem Alexeya Lutsenki, kto dziś będzie świętował na mecie?

Na kolarzy czeka aż 190km szutrowych dróg pomiędzy Porto Barricata a Piazzola Sul Brenta. Nierówne podłoże będzie jedyną trudnością, trasa jest bowiem kompletnie płaska. Rok temu było zdecydowanie krócej, a i stawka była zdecydowanie mniejsza niż podczas dzisiejszego wyścigu.

Na starcie Serenissima Gravel 2022 pojawią się bowiem gwiazdy światowego peletonu, a dodatkowym smaczkiem będzie pierwsza okazja do zobaczenia Gianniego Vermeerscha w tęczowej koszulce mistrza świata w kolarstwie gravelowym. Belg stanie na starcie u boku swojego klubowego kolegi Mathieu van der Poela, co najlepiej ukazuję wagę tych zawodów.

Astana Qazaqstan Team staje na starcie bez obrońcy tytułu, ale z piątką ciekawych zawodników. Kolejny raz na szutrach swoich sił spróbuje Miguel Ángel López, acz z pewnością filigranowy Kolumbijczyk nie będzie faworytem do zwycięstwa. Ciekawie prezentują się składy Trek-Segafredo czy Lotto Soudal, a w sumie do rywalizacji przystąpi 16 zespołów kojarzonych na co dzień z kolarstwem szosowym.

Poprzedni artykułRemco Evenepoel odebrał nagrodę dla najlepszego kolarza roku w Belgii
Następny artykułLe Tour de Langkawi 2022: Jakub Mareczko po raz 4. wygrywa w Malezji
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments