Foto: Mitchelton-Scott

Annemiek Van Vleuten wystartuje w sobotnim wyścigu ze startu wspólnego kobiet – ogłosiła holenderska federacja kolarska.

Występ Holenderki – mistrzyni świata z 2019 roku, był poważnie zagrożony, odkąd kilka dni temu upadła ona na trasie drużynowej jazdy na czas. Lekarze zdiagnozowali u niej złamanie łokcia, jednak, jak się okazuje, ona mimo wszystko będzie mogła się ścigać, o czym KNVU – Holenderska Federacja Kolarska – poinformowała m.in. za pomocą mediów społecznościowych

Lekarze dali jej zielone światło ze względu na to, że złamanie jest stabilne i możliwości pogłębienia urazu nie są zbyt duże. Mimo to Van Vleuten może być trudno o dobry wynik – choćby ze względu na ból, który będzie musiała znieść. Na szczęście, nawet jeśli nie będzie w stanie walczyć o medale – mogą wyręczyć ją w tym jej koleżanki. W końcu na liście startowej imprezy w Wollongong znalazły się m.in. Demi Vollering, Marianne Vos czy Ellen Van Dijk, które w ostatnich latach miały już okazję sięgać po wielkie triumfy.

Poprzedni artykułFactor OSTRO Gravel – aerodynamiczny, wyścigowy rower gravelowy
Następny artykułYevgeniy Fedorov: „Przyjechałem do Australii dać z siebie wszystko”
Trenował kolarstwo w Krakusie Swoszowice i biegi średnie w Wawelu Kraków, ale ulubionego sportowego wspomnienia dorobił się startując na 60 metrów w Brzeszczach. W 2017 roku na oczach biegnącej chwilę wcześniej Ewy Swobody wystartował sekundę po wystrzale startera, gdy rywale byli daleko z przodu. W pisaniu refleks również nie jest jego mocną stroną, ale stara się nadrabiać jakością.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments