fot. Movistar Team

Nieco w cieniu hiszpańskiej Vuelty, ale na wysokim poziomie i w dobrej obsadzie toczy się rywalizacja w wyścigu Tour of Britain. Małą niespodziankę sprawił w środę Gonzalo Serrano (Movistar), który pokonał na finiszu silnych i bardziej utytułowanych przeciwników. 

Bardzo cenne zwycięstwo w swojej karierze odniósł Gonzalo Serrano, który na finiszu czwartego etapu Tour of Britain pokonał między innymi bardziej utytułowanego Toma Pidcocka z drużyny INEOS Grenadiers. Oto, co kolarz Movistaru miał do powiedzenia na mecie w Helmsley.

– To był wspaniałī dzień. Moja drużyna niesamowicie dużo dała z siebie, aby zniwelować tę stratę do prowadzącej trójki, która uciekła na przedostatnim podjeździe. Byłem w stanie skorzystać z tej okazji i walczyć o zwycięstwo. Ponadto fakt, że pokonałem takich kolarzy jak Pidcock czy Teuns sprawia, że to zwycięstwo smakuje jeszcze lepiej

– mówił Serrano i dodał, że radość przynosi mu także objęcie prowadzenia w klasyfikacji generalnej

– Nie było łatwo, ale znalazłem dla siebie przestrzeń i finiszowałem na sto procent. Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa oraz z tego, że objąłem prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Jestem w fantastycznej formie i będę walczył o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej

– dodał 28-letni kolarz.

A co o swojej porażce miał do powiedzenia Tom Pidcock?

– Byłoby miło dzisiaj wygrać, ale niestety nie byłem wystarczająco szybki. Ale wzięliśmy wyścig w swoje ręce, byliśmy agresywni. Myślę, że wszyscy czekali na to, co zrobimy. Chyba wszyscy są w tym wyścigu przeciwko drużynie INEOS Grenadiers. Trudno będzie wygrać ten wyścig, ponieważ nie wiem czy jesteśmy – albo czy ja – jestem wystarczająco szybki na finiszach, by zbierać bonusowe sekundy

– mówił Pidcock, wyraźnie zawiedziony, że trasa tegorocznego Wyścigu dookoła Wielkiej Brytanii nie jest trudniejsza.

– Nie jest [trasa] wystarczająca ciężka. Jesteśmy w Anglii, to nie jest zbyt proste, ale jednak można było zaplanować trochę trudniejsze etapy. Te wszystkie etapy sprinterskie nie są potrzebne

– dodawał Anglik.

Poprzedni artykułCeratizit Challenge by La Vuelta 2022: Drużyna Trek-Segafredo wygrała drużynową czasówkę
Następny artykułLilian Calmejane ląduje w Intermarche-Wanty Gobert
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments