Najprawdopodobniej „tylko” na zwichniętym barku zakończyła się nieprzyjemna kraksa, która spotkała Juliana Alaphilippe’a na 11. etapie La Vuelta ciclista a España.
Badania przeprowadzone jeszcze w Hiszpanii, tuż po przewiezieniu mistrza świata do szpitala wykazały, że Julian Alaphilippe zwichnął prawy bark, a zdjęcia rentgenowskie pokazały brak złamania. Francuz poleci w czwartek do Belgii, gdzie w szpitalu w Herentals przejdzie dodatkowe badania, aby wykluczyć ewentualne inne obrażenia. Zespół Quick-Step Alpha Vinyl Team informuje, że tym momencie nie ustalono żadnego harmonogramu powrotu do zdrowia Juliana Alaphilippe’a.
Jedno jest w tym wszystkim jednak na swój sposób pozytywne – brak złamania daje cień nadziei, że jednak zobaczymy obrońcę tytułu mistrza świata podczas czempionatu rozgrywanego w Australii. Do wyścigu ze startu wspólnego elity mężczyzn pozostają 24 dni.
We have an update on @alafpolak1 following his crash in #LaVuelta22.
Read more about this here and join us in wishing him a speedy recovery!https://t.co/SQU0gM4672
Photo: @GettySport pic.twitter.com/MytFFZQ07V
— Quick-Step Alpha Vinyl Team (@qst_alphavinyl) August 31, 2022