fot. Quick-Step Alpha Vinyl Team

Za nami otwierająca drugi tydzień zmagań jazda indywidualna na czas. Wiadomo było, że na mecie w Alicante powstaną różnice między faworytami wyścigu, ale to co uczynił Remco Evenepoel musiało i tak zrobić wrażenie. Czasówki życia pojechali też m.in. Miguel Ángel López i Pavel Sivakov minimalizując swoje straty.

Trzytygodniowy wyścig liczy sobie 21 etapów, można zatem przyjąć, że 10. odcinek to mniej więcej półmetek zmagań. 77. La Vuelta ciclista a España od samego początku dawała faworytom szanse na generowanie różnic czasowych i po tygodniu z haczykiem rywalizacji klasyfikacja generalna jest już dość mocno ułożona. Warto jednak pamiętać, że jak mawiał Leszek Miller „Nie ważne jak mężczyzna zaczyna, a ważne, jak kończy”.

Prowadzenie w wyścigu po 10. etapach pewnie utrzymuje, a właściwie kolejny raz powiększył Remco Evenepoel (Quick-Step Alpha Vinyl Team). Na drugie miejsce wskoczył dziś Primož Roglič (Jumbo-Visma), ale mistrz olimpijski w jeździe indywidualnej na czas z pewnością nie może być zadowolony – miał dziś bowiem nadrabiać nad rywalami, a do młodego Belga stracił kolejne 48 sekund i ma już prawie 3 minuty straty w generalce.

Zgodnie z przewidywaniami straty poniósł dziś Enric Mas (Movistar Team). 27-letni Hiszpan traci na ten moment 3 minuty i 3 sekundy, ale patrząc na jego dotychczasową jazdę można się spodziewać, że w górach szybko spróbuje powrócić na 2. miejsce w klasyfikacji generalnej.

Po świetnej (jak na swoje możliwości) jeździe indywidualnej na czas na 4. pozycji umocnił się Carlos Rodríguez (INEOS Grenadiers). Młody Hiszpan póki co imponuje, ale warto pamiętać, że to jego trzytygodniowy debiut i nie wiadomo jak będzie w kolejnych dniach. Więcej doświadczenia ma Simon Yates (Team BikeExchange – Jayco) – Brytyjczyk traci już jednak prawie 5 minut, podobnie jak Juan Ayuso (UAE Team Emirates).

6:45 – tyle do lidera ma po czasówce João Almeida (UAE Team Emirates). Na Giro d’Italia strategia jazdy swoim tempem była świetnym rozwiązaniem dla Portugalczyka, tu zanosi się, że nie pozwoli mu ona włączyć się do walki o najwyższe cele. Tuż za plecami 24-latka znajdują się bowiem kolarze, którzy pojechali dziś zaskakująco dobrze, a którzy w górach powinni ograć Almeidę – 8. jest Miguel Ángel López (Astana Qazaqstan Team), 9. lokatę zajmuje Pavel Sivakov (INEOS Grenadiers), na 10. pozycji znajdziemy trzeci nóż brytyjskiej formacji, którym jest Tao Geoghegan Hart (INEOS Grenadiers), a do top10 wrócić zapewne chciałby Ben O’Connor (AG2R Citroën Team).

Klasyfikacja generalna 77. La Vuelta ciclista a España po 10. etapach:

1  EVENEPOEL Remco Quick-Step Alpha Vinyl Team 34:35:50
2  ROGLIČ Primož Jumbo-Visma 2:41
3  MAS Enric Movistar Team 3:03
4  RODRÍGUEZ Carlos INEOS Grenadiers 3:55
5  YATES Simon Team BikeExchange – Jayco 4:50
6  AYUSO Juan UAE Team Emirates 4:53
7  ALMEIDA João UAE Team Emirates 6:45
8  LÓPEZ Miguel Ángel Astana Qazaqstan Team 6:50
9  SIVAKOV Pavel INEOS Grenadiers 7:06
10  GEOGHEGAN HART Tao INEOS Grenadiers 7:37
11  O’CONNOR Ben AG2R Citroën Team 7:46
12  ARENSMAN Thymen Team DSM 8:44
13  HINDLEY Jai BORA – hansgrohe 9:24
14  MEINTJES Louis Intermarché – Wanty – Gobert Matériaux 9:32
15  VALVERDE Alejandro Movistar Team 10:07
16  CARTHY Hugh EF Education-EasyPost 10:08
17  DE LA CRUZ David Astana Qazaqstan Team 10:13
18  PADUN Mark EF Education-EasyPost 10:44
19  URÁN Rigoberto EF Education-EasyPost 11:49
20  MÄDER Gino Bahrain – Victorious 11:52
21  HIGUITA Sergio BORA – hansgrohe 13:36
22  POZZOVIVO Domenico Intermarché – Wanty – Gobert Matériaux 13:51
23  KELDERMAN Wilco BORA – hansgrohe 14:04
24  SÁNCHEZ Luis León Bahrain – Victorious 14:11
25  POLANC Jan UAE Team Emirates 15:13
26  CARAPAZ Richard INEOS Grenadiers 19:26
27  VINE Jay Alpecin-Deceuninck 22:12
28  CABEDO Óscar Burgos-BH 22:16
29  LANDA Mikel Bahrain – Victorious 22:18
30  MOLARD Rudy Groupama – FDJ 23:24

 

Poprzedni artykułTour of Bulgaria 2022: Szymon Rekita wygrywa po solowej akcji
Następny artykułRemco Evenepoel: „Spełniłem swoje marzenie i cel na ten wyścig”
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments