Pełen ataków wyścig Circuit Franco-Belge zakończył się zwycięstwem Alexandra Kristoffa (Intermarche – Wanty Gobert – Materiaux). Norweg wyprzedził Victora Campenaertsa (Lotto Soudal) 50 metrów przed metą.
Dziś odbyła się kolejna runda Exterioo Cycling Cup. Zawodnicy rywalizowali w Circuit Franco-Belge (dawniej Eurometropole Tour) na trasie z Tournai do La Louviere. Zmagania zakończyły się na 20-kilometrowej, pagórkowatej rundzie, którą kolarze pokonywali cztery razy. Na jej trasie znalazło się kilka podjazdów, w tym brukowana ścianka Rue de Breucq (300 m; 8,5%).
W pierwszej części wyścigu, od peletonu odjechało czterech kolarzy – Tim Naberman (Team DSM), Ayco Bastiaens (Alpecin-Deceuninck), Tom Sexton (Bolton Equities Black Spoke Pro Cycling) oraz Timo De Jong (VolkerWessels Cycling Team). Wjeżdżając na rundę w La Louviere, czołówka miała niespełna 5 minut przewagi nad peletonem, w którym defekt zaliczył Fabio Jakobsen (Quick-Step Alpha Vinyl). Holenderski sprinter bez większych problemów wrócił do peletonu.
Niedługo później, z peletonu zaatakowali Stan Dewulf (AG2R Citroen Team), Pavel Bittner (Team DSM) i Stijn Siemons (Geofco-Doltcini Materiel Velo.com), jednak po chwili ich akcja została zlikwidowana. W międzyczasie w grupie doszło do kraksy, w której ucierpieli: Luca Mozzato (B&B Hotels – KTM), Giacomo Nizzolo (Israel – Premier Tech) i Biniam Girmay (Intermarche – Wanty Gobert – Materiaux). Dwaj ostatni zawodnicy musieli z tego powodu wycofać się z rywalizacji.
Na lokalnej rundzie tempo było bardzo wysokie – głównie za sprawą pracy kolarzy Lotto Soudal, którzy zdołali porwać peleton. Z czasem wszystko się jednak zjechało. Problemy zaczęli mieć jednak sprinterzy – od głównej grupy odpadli Fabio Jakobsen (Quick-Step Alpha Vinyl) i Sasha Weemaes (Sport Vlaanderen – Baloise).
60 kilometrów przed metą, na atak zdecydował się Greg Van Avermaet (AG2R Citroen Team), lecz on również nie był w stanie oderwać się od rywali i po chwili sytuacja się uspokoiła. Rwane tempo doprowadziło do znacznego zmniejszenia przewagi czołowej czwórki, z którą kontakt stracił Tom Sexton. Ucieczka została zlikwidowana pod koniec drugiej rundy, po atakach Edwarda Theunsa (Trek-Segafredo) i Driesa De Bondta (Alpecin-Deceuninck).
Ze względu na przyspieszenia, z grupą żegnali się kolejni zawodnicy, w tym Caleb Ewan (Lotto Soudal), który wycofał się z rywalizacji.
Na przedostatniej wspinaczce pod Rue de Breucq, z grupy zaatakował Loic Vliegen (Intermarche – Wanty Gobert – Materiaux), za którym pognał Filippo Baroncini (Trek-Segafredo). Włoch po krótkiej pogoni dołączył do Belga. Duet został złapany 22 kilometry przed metą przez: Victora Campenaertsa, Edwarda Theunsa i Driesa De Bondta. Po chwili do czołówki dołączyło kilkudziesięciu kolarzy.
Zawodnicy stale atakowali – w pierwszej części finałowego okrążenia, na mocny zaciąg zdecydował się Jasper De Buyst (Lotto Soudal), do którego doskoczył Dries Van Gestel (TotalEnergies), a następnie Alexander Kristoff (Intermarche – Wanty Gobert – Materiaux). Trójka wypracowała sobie kilkunastosekundową przewagę nad kilkudziesięcioosobową grupą pościgową, w której współpraca nie układała się najlepiej. Na brukowanym podjeździe pod Rue de Breucq, w pogoń za czołówką udali się: Ludovic Robeet (Bingoal Pauwels Sauces WB), Julian Mertens (Sport Vlaanderen – Baloise) i Victor Campenaerts.
Niespełna 4 kilometry przed metą, z drugiej grupki zaatakował Victor Campenaerts, w niezwykłym stylu przeskakując do czołówki. Belg nie czekał na dotychczasowych liderów i pognał do przodu, zabierając ze sobą tylko Driesa Van Gestela. Na niewiele ponad kilometr do mety, do belgijskiego duetu dołączyli Alexander Kristoff i Jasper De Buyst, który zaczął dyktować tempo w pierwszej grupie.
Jako pierwszy sprint rozpoczął Victor Campenaerts, jednak tuż przed kreską został wyprzedzony przez Alexandra Kristoffa i Driesa Van Gestela, którzy w takiej kolejności zameldowali się na mecie. Victor Campenaerts, po znakomitej jeździe, uzupełnił podium.
Wyniki Circuit Franco-Belge 2022:
Results powered by FirstCycling.com