fot. Deceuninck – Quick-Step

Julian Alaphilippe wróci do miasta, w którym udało mu się powtórzyć największy sukces w karierze.

Wyścig, do tej pory znany jako Grote Prijs Jef Scherens, w tym roku delikatnie zmienił swoją nazwę – teraz brzmi ona: Tour of Leuven – Memorial Jef Scherens. To tylko część zmian, które wprowadzili organizatorzy, próbujący uatrakcyjnić wyścig, korzystając z koniunktury, która pojawiła się po ostatnich, kończących się w Leuven mistrzostw świata. Kolejną jest zmiana trasy, na której znalazła się runda, którą pokonywali kolarze podczas wyścigu po tęczową koszulkę.

Z pewnością bardzo zależało im więc na obecności Juliana Alaphilippe’a. Teraz wiadomo już, że udało im się dopiąć swego. Oficjalna strona wyścigu poinformowała już o obecności dwukrotnego mistrza świata, który powinien być jednym z faworytów do zwycięstwa. Kontuzja z Liege-Bastogne-Liege, która pozbawiła go szansy na występ w Tour de France raczej nie powinna mu już przeszkodzić – w końcu kilka dni temu wygrał jeden z etapów Tour de Wallonie. Gorzej, że później musiał wycofać się z tego wyścigu z powodu choroby. Na szczęście dla niego, impreza rozpoczyna się dopiero 7 sierpnia.

Zapewne Francuz nie będzie jedynym znanym nazwiskiem na jej liście startowej. Znajdą się na niej przedstawiciele aż sześciu zespołów World Touru – oprócz Quick-Step Alpha Vinyl są to Cofidis, Intermarche-Wanty-Gobert, Israel-Premier Tech, Lotto Soudal oraz Team DSM. Dla porównania, w zeszłym roku pojawił się na niej tylko drugi z wymienionych zespołów. Wygląda więc na to, że wyścig upamiętniający siedmiokrotnego mistrza świata w torowym sprincie, czeka najlepsza edycja w dotychczasowej historii.

Poprzedni artykułTour de Pologne 2022: Alpecin-Deceuninck wycofuje się z rywalizacji
Następny artykułDo zobaczenia za rok! Bike Maraton w Obiszowie
Trenował kolarstwo w Krakusie Swoszowice i biegi średnie w Wawelu Kraków, ale ulubionego sportowego wspomnienia dorobił się startując na 60 metrów w Brzeszczach. W 2017 roku na oczach biegnącej chwilę wcześniej Ewy Swobody wystartował sekundę po wystrzale startera, gdy rywale byli daleko z przodu. W pisaniu refleks również nie jest jego mocną stroną, ale stara się nadrabiać jakością.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments