Będący dość wiernym kolarzem Guillaume Martin właśnie przedłużył o kolejne 2 lata swoją umowę z Cofidisem. 29-letni Francuz ściga się dla rodzimej drużyny od 2020 roku, wcześniej spędził 4 lata w drugiej dywizji, w barwach Wanty – Gobert.
Niezbyt wysoki wspinacz znany jest głównie ze swojej nietypowej metody ścigania się w wyścigach trzytygodniowych – Guillaume Martin kocha zabierać się w odjazd mając małą stratę w klasyfikacji generalnej, walczyć w ten sposób o koszulkę lidera czy wysoką pozycję, by następnego dnia stracić nieco w wyniku zmęczenia takimi harcami. Jest w tym troszkę jak wańka wstańka, choć trzeba przyznać jedno – robi to tak skutecznie, jak tylko się da. Rok temu był 8. w Tour de France i 9. w La Vuelta ciclista a España.
Innym sukcesem Francuza jest wygranie klasyfikacji górskiej hiszpańskiej trzytygodniówki. Jeśli zaś chodzi o zawodowe zwycięstwa to 29-latek ma ich „ledwie” 7, a wszystkie odnosił w imprezach kategorii 1.1/2.1 – są to m.in. etapy Giro di Sicilia czy Tour du Limousin.
Nous avons une bonne nouvelle à vous annoncer : @GuilmMartin continuera l'aventure avec Cofidis en 2023 et 2024 !
Plus d'informations ici ⤵https://t.co/WB9Kiq9kY3 pic.twitter.com/KlfbydM1pU
— Team Cofidis (@TeamCOFIDIS) July 11, 2022
Guillaume Martin do niedawna ścigał się w Tour de France, ale z rywalizacji wyeliminowało go zakażenie się koronawirusem. Wówczas 14. w klasyfikacji generalnej kolarz musiał wycofać się przed 9. etapem, który kończył się w Châtel les portes du Soleil. Sam Francuz skomentował to dość wymownie wrzucając 2 zdjęcia na swojego Twittera.
How it started / How it ended 🙈 pic.twitter.com/0bzyKo0vxD
— Guillaume Martin (@GuilmMartin) July 12, 2022