koen bouwman giro d'italia 2022
Giro d'Italia

Koen Bouwman nie znajdzie się w składzie Jumbo-Visma na Vuelta a Espana 2022.

Holender to jeden z bohaterów poprzedniego wielkiego touru – Giro d’Italia. Podczas gdy większość jego kolegów zawiodła, on wygrał dwa etapy i klasyfikację górską. To było jednak dawno temu. Od tego czasu się nie ścigał z powodu kontuzji, której doznał na początku czerwca.

Złamał kość przedramienia, co na miesiąc wykluczyło go z treningu. Na szczęście teraz wszystko jest z nim już w porządku – Właśnie dziś wróciłem do treningów – mówił we wtorek w rozmowie z Wielerflits. Niestety nie oznacza to, że już za kilka tygodni pojawi się na starcie Vuelta a Espana. Dla Holendrów tegoroczna edycja wyścigu będzie wyjątkowa, ponieważ rozpocznie się w ich ojczyźnie. Niestety Bouwman obejrzy to wszystko w telewizji.

Nie pojawię się w Utrechcie. Do niedawna walka o ostatnie miejsce w składzie toczyła się między mną, a Affinim. Ostatecznie wybrali Edoardo, ponieważ w Hiszpanii będzie sporo płaskich etapów, na których on przyda się bardziej niż ja

– mówił.

Jak zatem przedstawiają się jego plany? Z perspektywy polskiego kibica, najistotniejsza wydaje się jego obecność w niedawno opublikowanym przez jego ekipę składzie na Tour de Pologne, gdzie znalazł się m.in. obok Mike’a Teunissena, który dwa tygodnie później pojawi się na trasie hiszpańskiej etapówki.

 

 

Poprzedni artykułAndreas Kron, Sébastien Grignard i Sylvain Moniquet na dłużej w Lotto Soudal
Następny artykułGuillaume Martin pozostaje na kolejne lata w Cofidisie
Trenował kolarstwo w Krakusie Swoszowice i biegi średnie w Wawelu Kraków, ale ulubionego sportowego wspomnienia dorobił się startując na 60 metrów w Brzeszczach. W 2017 roku na oczach biegnącej chwilę wcześniej Ewy Swobody wystartował sekundę po wystrzale startera, gdy rywale byli daleko z przodu. W pisaniu refleks również nie jest jego mocną stroną, ale stara się nadrabiać jakością.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments