fot. Mario Stiehl / Mazowsze Serce Polski Cycling Team

Na zaciekłej walce o utrzymanie na szczeblu WorldTeams korzysta wiele wyścigów, w tym rozpoczynający się Sibiu Cycling Tour. W wymagającej, rumuńskiej etapówce zobaczymy aż sześć ekip najwyższej dywizji, w tym: Lotto Soudal, Israel – Premier Tech i Cofidis, które postarają się poprawić swój dorobek punktowy w rankingu UCI. Na starcie stanie też HRE Mazowsze Serce Polski z Marcelim Bogusławskim, który będzie jednym z faworytów dzisiejszego prologu.

Trasa

Prolog, 2 lipca: Sybin – Muzeul Astra, 2,3 km

Zmagania w Sibiu Cycling Tour otworzy płaski, niespełna 2500-metrowy, kręty prolog, poprowadzony po wąskich alejkach. Niestety, podobnie jak przed dwoma laty, rywalizacji towarzyszyć będą intensywne opady deszczu, mogące wypaczyć wyniki. Zakładając jednak, że wszyscy kolarze będą mieli podobne warunki, jednym z głównych faworytów pierwszego aktu zmagań wydaje się Marceli Bogusławski z HRE Mazowsze Serce Polski, który zwyciężył w tym roku w prologu Tour of Estonia, pokonując między innymi: Alexa Edmondsona, Kadena Grovesa czy Kellanda O’Briena. Polak ruszy na trasę o godzinie 18.16.

Etap 1, 3 lipca: Brezoi – Sybin, 206 km

Drugiego dnia zmagań w Sibiu Cycling Tour, karawana przeniesie się do Brezoi, skąd wystartuje pierwszy etap. Peleton będzie miał do pokonania ponad 200 kilometrów – na trasie kolarzy czeka wiele przeszkód, w tym podjazdy pod Curmatura Vidrutei (13,7 km; 5,5%) czy Dobra – Jina (5 km; 9%), gdzie można spodziewać się sporej selekcji i prób zawiązania akcji, która pojedzie na metę.

Etap 2, 4 lipca: Sybin – Balea Lac, 179 km

Drugi etap Sibiu Cycling Tour to klasyka gatunku – po starcie w Sybinie i pokonaniu ponad 150 kilometrów stosunkowo płaskiego dojazdu, peleton zamelduje się u podnóża wspinaczki pod Balea Lac. Podjazd ma ponad 20 kilometrów długości, a jego średnie nachylenie wynosi 6%, co oznacza, że zobaczymy tam pojedynek najlepszych górali w stawce.

Etap 3a, 5 lipca: Curmătura SteziiPăltiniş, 12,5 km

Czasówka jaka jest, każdy widzi. 12,5 kilometra jazdy pod górę najprawdopodobniej rozstrzygnie o końcowym wyglądzie klasyfikacji generalnej wyścigu. Etap powinni zdominować górale ścigający się w ekipach WorldTeams. Można spodziewać się tu bardzo dużych różnic czasowych.

Etap 3b, 5 lipca: Sybin – Sybin, 98 km

Wyścig zakończy się pagórkowatym etapem ze startem i metą w Sybinie, podczas którego peleton pokona trzy kategoryzowane wzniesienia  Calugaru (1,9 km; 6%), Poiana Sibiului (8,5 km; 3,7%) i Apoldu de sus (4,8 km; 4,7%). Ostatnie 30 kilometrów wyścigu prowadzi po stosunkowo płaskim terenie. W zależności od taktyki najmocniejszych zespołów w stawce, zobaczymy dojazd ucieczki do mety bądź finisz z większej grupy. Najszybszymi zawodnikami w peletonie wydają się być: David Dekker (Jumbo-Visma), Martin Laas (BORA-hansgrohe), Michele Gazzoli (Astana Qazaqstan Team), Filippo Fiorelli (Bardiani-CSF-Faizane) czy Eduard-Michael Grosu (Drone Hopper – Androni Giocattoli).

Faworyci

Giovanni Aleotti (BORA-hansgrohe) – w tym roku Giovanni Aleotti zanotował tylko jedno miejsce w czołowej dziesiątce – należy jednak pamiętać, że brał udział w wygranym przez Jaia Hindleya Giro d’Italia, a w pozostałych wyścigach również pełnił rolę pomocnika. W ubiegłym sezonie wielokrotnie pokazał swój potencjał. Zwyciężył w Sibiu Cycling Tour, a dodatkowo zajmował też wysokie miejsca w Tour de Pologne, Settimana Ciclista Italiana czy Circuito de Getxo. Patrząc na listę startową tegorocznej edycji rumuńskiego wyścigu, można bez wahania przyznać, że Włoch jest jednym z najlepszych kolarzy w stawce. Z dobrej strony może pokazać się też młody Cian Uijtdebroeks.

Gijs Leemreize i Chris Harper (Jumbo-Visma) – Holender to jedna z rewelacji tegorocznego Giro d’Italia. Jechał on bardzo aktywnie i walecznie, kilkukrotnie meldując się w czołówce pojedynczych etapów. Potrafi dobrze jeździć po górach, co pokazywał zarówno w La Corsa Rosa, jak i w ubiegłym roku podczas młodzieżowych wyścigów – Ronde de l’Isard czy Tour de l’Avenir. Chris Harper w Jumbo-Visma pełni raczej rolę pomocnika, jednak od czasu do czasu – szczególnie w UAE Tour – potrafi pokusić się o dobry wynik. W Sibiu Cycling Tour najprawdopodobniej będzie on dzielił rolę lidera na „generalkę” ze wspomnianym Gijsem Leemreize – australijsko-holenderski duet może pokusić się nawet o końcowe zwycięstwo.

Harm Vanhoucke (Lotto Soudal) – Belg, dobrze czujący się w górach, przeciętne występy przeplata pojedynczymi wystrzałami. Do takich należy zaliczyć miejsca w czołówce etapów Paryż – Nicea, Presidential Cycling Tour of Türkiye (gdzie był też piąty w „generalce”) czy Giro d’Italia. Harm Vanhoucke powinien odnaleźć się w wymagającym Sibiu Cycling Tour – trasa wyścigu sprzyja charakterystyce Belga, a na dodatek jego obsada będzie znacznie słabsza, w porównaniu do innych imprez, w których mogliśmy dotychczas śledzić poczynania zawodnika Lotto Soudal.

Carl Fredrik Hagen i James Piccoli (Israel – Premier Tech) – norweski zawodnik radzi sobie w tym roku naprawdę dobrze – w wyścigach niższej rangi potrafi pokusić się o zajęcie miejsca w czołowej dziesiątce, co potwierdzają starty w Tour de Hongrie (5.) czy Tour of Norway (10.). Niedawno Carl Fredrik Hagen wystartował dobrze obsadzonym La Route d’Occitanie, który zakończył na solidnym, czternastym miejscu.

James Piccoli, od czasu przejścia do ekipy Israel – Premier Tech, rzadko kiedy ma okazję jechać na własne konto, lecz gdy takowa się nadarza, potrafi ją wykorzystać. Świadczą o tym między innymi miejsca w czołówkach „generalek” Tour du Rwanda cz Vuelta a Andalucia Ruta Ciclista del Sol 2021, a także szósta pozycja na etapie tegorocznego Tour of the Alps.

O dobry wynik w „generalce” mogą powalczyć też: Javier Romo (Astana Qazaqstan Team), Remy Rochas, Ruben Fernandez (Cofidis), Santiago Umba (Drone Hopper – Androni Giocattoli), Karel Camdra (ATT Investments), Alexis Guerin, Roland Thalmann (Team Vorarlberg), Jesse Ewart (Bike Aid) czy duet Jonas RappRainer Kepplinger z Hrinkow Advarics Cycleang.

Polacy

Na starcie zobaczymy ekipę HRE Mazowsze Serce Polski, w składzie: Marceli Bogusławski, Marcin Budziński, Piotr Brożyna, Michał Pomorski i Adam Stachowiak. Szczególnie warto zwrócić uwagę na pierwszego z nich – Marceli Bogusławski znakomicie czuje się w prologach i może dziś dopisać do swojego dorobku kolejne wysokie miejsce w zawodowym wyścigu. Ciekawi mnie też występ Marcina Budzińskiego, który – szczególnie na pierwszym etapie – w przypadku dojazdu okrojonej grupy do mety może pokusić się o uplasowanie się w czołówce.

Oprócz nich, w wyścigu wystartują: Cesare Benedetti (BORA-hansgrohe), Szymon Sajnok (Cofidis), Kamil Małecki (Lotto Soudal) i Szymon Tracz (EF Education-NIPPO Development Team), którzy raczej będą pomocnikami, choć niewykluczone, że zobaczymy ich walczących w ucieczkach.

Mój typ

Giovani Aleotti powtórzy wyczyn sprzed roku i sięgnie po zwycięstwo w klasyfikacji generalnej.

Transmisja

Wyścig będzie transmitowany tutaj.

Poprzedni artykułElisa Balsamo: „Nie budźcie mnie!”
Następny artykułGiro d’Italia Donne 2022: Marianne Vos wraca na zwycięską ścieżkę!
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments