fot. Olympics.com

Kolarstwo, choć sportem jest o globalnym zasięgu, nadal musi zmagać się z wieloma problemami, które w zachodnim świecie wydają się być wręcz absurdalnymi. Po fali politycznych problemów, jaka nastąpiła w wyniku rozegrania wyścigu kobiet w ramach Mistrzostw Afganistanu 2021 tegoroczne musiały zostać przeniesione na neutralny teren.

Międzynarodowa Unia Kolarska, która od lat wspiera sportowców z najdalszych zakątków świata, zdecydowała się zorganizować czempionat dla pań z Afganistanu tuż przy swojej siedzibie w Aigle, czyli przy World Cycling Centre. Wszystkiemu winna jest fala politycznych represji, jakie nastąpiły po zeszłorocznych mistrzostwach. Uprawianie kolarstwa przez kobiety w tym kraju nadal nie jest powszechnie akceptowalne.

Jedną z zawodniczek na starcie będzie z pewnością 26-letnia Masomah Ali Zada. Afganka była pierwszą kolarką z tego kraju, która wzięła udział w igrzyskach olimpijskich. W Tokio wystąpiła pod neutralną flagą, bowiem start w barwach narodowych nie wchodził w rachubę. Jej przykład pokazuje jednak, że jeśli do czegoś dążymy to żadne przeszkody nie mogą stanąć na drodze.

Czy taka pomoc może przynieść realne zmiany? Ilu zawodniczkom uda się stawić na starcie w Aigle, oddalonym od Afganistanu o przeszło 6000km? Czas pokaże, ale z pewnością szef UCI, David Lappartient, będzie miał kolejny dowód na działanie Międzynarodowej Unii Kolarskiej. W końcu bez starań nigdy nie osiągniemy, jako społeczność kolarska, sukcesu.

Dla UCI bardzo ważne jest zaangażowanie się w pomoc członkom światowej kolarskiej rodziny, którzy są pozbawieni wolności, aby żyć swoją pasją i realizować marzenia. W wyniku tego, że społeczność rowerowa w Afganistanie stanęła przed realnym zagrożeniem, UCI postanowił wyjątkowo zapewnić, we współpracy ze swoimi partnerami, że ciągłość aktywności sportowej Federacji Kolarskiej Afganistanu będzie nieprzerwana, organizując dla nich mistrzostwa krajowe kobiet w kolarstwie szosowym w tym roku na naszym terenie

— podkreślił David Lappartient.

Poprzedni artykułJose Manuel Diaz zatrudniony przez drużynę Burgos-BH
Następny artykułWomen’s Tour 2022: Lorena Wiebes króluje w sprincie
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Łukasz
Łukasz

Fajnie że kobitka przeciera ścieżkę! Ale nawet jak wygra to wygląda na to że na lotnisku nie powitają jej z kwiatami… 🤦‍♂️🤷‍♂️

Karolina
Karolina

Chore. Kraje ogarnięte wojną, agresorzy,- winni być wykluczani z organizacji sportowych i tryle. Przecież w Afganistanie nigdy nic się nie zmieni. I co? przez 100 lat UCI i inne związki będą organizować im mistrzostwa? Kogo tam stać na przylot do Europy i start? Bo na pewno nie zwykłych ludzi.