fot. Voster ATS Team

Kolarze Go Sport – Roubaix Lille Metropole, ścigający się w barwach swoich reprezentacji – Norman Vahtra (Estonia) i Evaldas Siskevicius (Litwa) – zdominowali rywalizację na ostatnim odcinku Tour of Estonia. Pierwszy z nich sięgnął po etapowe zwycięstwo, natomiast Litwin zajął drugie miejsce i triumfował w „generalce”. Trzecie miejsce na finałowym etapie zajął Patryk Stosz (Voster ATS Team).

Ostatniego dnia Tour of Estonia, zawodnikom przyszło rywalizować na rundzie ze startem i metą w Tartu, o długości 10,3 kilometra. Okrążenie było pagórkowate – najcięższym podjazdem była brukowana wspinaczka Tommemägi (300 m; 6,3%), na której kończył się wczorajszy odcinek. Zawodnicy pokonywali dynamiczną rundę 16 razy.

fot. procyclingstats.com

Ucieczka uformowała się dopiero na trzeciej rundzie – znaleźli się w niej: Jakub Murias (Voster ATS Team), Hugo Forssell (Szwecja), Jesus Ezquerra (Burgos-BH) i Patrick Haller (Santic-Wibatech). Mimo że współpraca w odjeździe układała się całkiem dobrze, nie był on w stanie wypracować sobie znaczącej przewagi – wszystko ze względu na ekipę Team BikeExchange – Jayco, która trzymała ją na bardzo krótkiej smyczy. Na 110 kilometrów od mety, z ucieczki – najprawdopodobniej z powodu defektu – odpadł Jakub Murias.

Niedługo później peleton wchłonął pozostałych harcowników. Na półmetku rywalizacji tempo w grupie znacznie wzrosło – serię ataków rozpoczął Patryk Stosz (Voster ATS Team), po którym oderwać od peletonu starali się między innymi: Alex Edmondson (Team BikeExchange – Jayco), Matiss Kalverss (Łotwa), Mihkel Raim (Burgos-BH), Alan Banaszek (HRE Mazowsze Serce Polski) czy kolarze Team Ampler – Tartu 2024. Kilkudziesięciosekundową przewagę zdołali wypracować sobie Alexander Konychev (Team BikeExchange – Jayco) i Arne Peters (Allinq Continental Cycling Team), do których dołączył Jakub Kaczmarek (HRE Mazowsze Serce Polski), jednak ucieczka została doścignięta na około 50 kilometrów do mety.

Wtedy kolejni kolarze starali się odjechać od przerzedzonego peletonu – próbowali dokonać tego tacy zawodnicy, jak: Oscar Nisu (Estonia), Maciej Paterski (Voster ATS Team), Norbert Banaszek (HRE Mazowsze Serce Polski) czy aktywny Alex Edmondson. Żaden z ataków nie zakończył się jednak powodzeniem. Sytuacja w wyścigu nie ulegała zmianie – na wznoszących się fragmentach rundy, Team BikeExchange – Jayco starał się porwać grupę, ale za każdym razem wszystko się zjeżdżało.

Do groźnego ataku doszło w końcówce czwartego okrążenia, gdy na czoło wyścigu wysforowali się między innymi: wicelider – Madis Mihkels (Team Ampler – Tartu2024), Norman Vahtra (Estonia), Jakub Murias i Alex Edmondson. Z czasem do czołówki dojechało kilku innych zawodników. Współpraca przestała się układać i kilkunastosekundową przewagę, nad uszczuplonym peletonem, wyrobili sobie Pavel Gruber (TUFO – Pardus Prostejov) i Peeter Pruus (Estonia). Na trzecim od końca podjeździe pod Tommemägi, z peletonu przyspieszył jeden z kolarzy HRE Mazowsze Serce Polski – najprawdopodobniej Alan Banaszek – jednak po chwili, z powodu defektu, niestety został za grupą.

Na kolejnych kilometrach, na prowadzenie wysunął się Peeter Pruus, a od głównej grupy oderwało się czterech zawodników – Evaldas Siskevicius (Litwa), Madis Mihkels, Norman Vahtra i Jakub Kaczmarek (HRE Mazowsze Serce Polski), którzy szybko złapali Pavla Grubera, a potem Peetera Pruusa. Odjazd dojechał przed peletonem do ostatniej wspinaczki – tam od pozostałych kolarzy odjechali Norman Vahtra i Evaldas Siskevicius, na co dzień ścigający się w tej samej ekipie, Go Sport – Roubaix Lille Metropole.

Duet zgodnie współpracował, dzięki czemu zyskiwał czas nad pozostałymi rywalami – na 5 kilometrów przed metą, dwójka zawodników miała ponad 20 sekund przewagi nad peletonem, przed którym utrzymywał się jeszcze Jakub Kaczmarek. Polak został złapany na 3 kilometry do mety.

Norman Vahtra i Evaldas Siskevicius współpracowali aż do kreski, którą jako pierwszy przeciął Estończyk – w klasyfikacji generalnej triumfował zaś Litwin. Peleton przyprowadził kolarz Voster ATS Team – Patryk Stosz – który w sprincie pokonał między innymi Kadena Grovesa z Team BikeExchange – Jayco.

Polak ukończył cały wyścig na szóstej pozycji. Trzy miejsca niżej uplasował się Jakub Murias, również reprezentujący barwy Voster ATS Team.

Wyniki drugiego etapu Tour of Estonia 2022:

Poprzedni artykułGiro d’Italia 2022: Faworyci odpuścili Coviego – Hindley nie odpuścił Carapazowi
Następny artykułTour of Norway 2022: Remco Evenepoel z hattrickiem
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Michal
Michal

Słabiutko to wygląda… 300 metrowa zmarszczka, czy wiadukt i polscy kolarze w ogonie peletonu…. dramat !!!