fot. Bingoal Pauwels Sauces WB

Jednym z głównych tematów w belgijskich mediach jest dziś możliwość wprowadzenia przez belgijski rząd zakazu reklamowania firm zajmujących się hazardem.

Autorem pomysłu jest belgijski minister sprawiedliwości Vincent Van Quickenborne. Ustawa miałaby obowiązywać od 1 stycznia 2025 roku. Jej autorzy uzasadniają ją tym, że w czasie pandemiiliczba graczy zwiększyła się o 43 procent, a ponad 100 tysięcy grających Belgów zdradza syndromy uzależnienia od hazardu.

Jeśli ustawa faktycznie wejdzie w życie może sprawić kłopoty wielu zespołom sportowym sponsorowanym przez firmy bukmacherskie. Wśród nich jest wiele zespołów kolarskich, takich jak worldtourowe: Intermarche-Wanty Gobert Materiaux (na ich koszulkach widnieje logo firmy Circus), Quick-Step Alpha Vinyl (na ich rękawkach znajduje się logo Napoleon Games), a być może także Lotto Soudal (pod warunkiem, że Loteria Narodowa zostanie uznana za firmę bukmacherską).

Jeszcze większe problemy może mieć natomiast ekipa, w której jeździ Stanisław Aniołkowski- prokontynentalne Bingoal-Pauwels Sauces. Bingoal, a więc główny sponsor ekipy, jest przecież firmą bukmacherską. Oprócz zespołu naszego rodaka, jego logotyp można zobaczyć na koszulkach Pauwels Sauzen-Bingoal – belgijskiej ekipy przełajowej, której menedżerem jest Jurgen Mettepenningen. Belg, co nie może dziwić, biorąc pod uwaę jego sytuację, wyraża dość jasne stanowisko w tej sprawie:

To jakiś absurd! Ten sektor i tak jest już wystarczająco regulowany przez Komisję Gier, zresztą, UCI już jakiś czas temu opracowała ramy, w których mogą poruszać się osoby reklamujące hazard. A my podchodzimy do tych zasad naprawdę bardzo surowo

– skarżył się na łamach Het Nieuwsblad, a następnie wyraził nadzieję, że ustawa nie wejdzie w życie w pierwotnej formie.

Zakładam, że nie będzie aż tak źle. To tylko propozycja. Kto wie, może istnieje szansa, by pójść na jakiś kompromis? Jednak jeśli ustawa wejdzie w życie, będzie to oznaczać kryzys w całym belgijskim sporcie. Mam nadzieję, że w Brukseli ruszą głową i podejmą właściwą decyzję

– zaznaczył.

Poprzedni artykułGiro d’Italia 2022: Kämna pierwszy na Etnie, Juan Pedro López liderem
Następny artykułLennard Kämna: „Byłem bliski myślenia, że to przegrałem”
Trenował kolarstwo w Krakusie Swoszowice i biegi średnie w Wawelu Kraków, ale ulubionego sportowego wspomnienia dorobił się startując na 60 metrów w Brzeszczach. W 2017 roku na oczach biegnącej chwilę wcześniej Ewy Swobody wystartował sekundę po wystrzale startera, gdy rywale byli daleko z przodu. W pisaniu refleks również nie jest jego mocną stroną, ale stara się nadrabiać jakością.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments