Foto: @BaldiDario

Marc Hirschi (UAE Team Emirates) wygrał po solowym ataku wyścig Per Sempre Alfredo. To był jego pierwszy występ po operacji biodra, której poddał się w grudniu.

Druga edycja wyścigu ku czci zmarłego w 2014 roku Alfredo Martiniego rozegrana została dziś na trasie z Firenze do Sesto Fiorentino. Kolarze mieli do pokonania prawie 173 kilometry, a sama trasa była wiele bardziej wymagająca niż ubiegłoroczna. Tym razem faworyzowała kolarzy lubiących krótkie podjazdy, ponieważ było ich kilka, a wzniesienie Collina (3,6 km; 6,1%) trzeba było pokonać trzykrotnie.

W pierwszą ucieczkę zabrali się: Lorenzo Milesi (Włochy) i Didier Merchan (Drone Hopper – Androni Giocattoli). Po 50 kilometrach z peletonu skontrował Federico Burchio (Work Service Vitalcare Vega).

Włoch z Work Service Vitalcare Vega został doścignięty przez peleton 20 kilometrów dalej. Na podjeździe Montecarelli (5,1 km; 4%) na samotny atak z czołowej dwójki zdecydował się Milesi.

Młody Włoch ładnie kręcił na kolejnych podjazdach, ale peleton sukcesywnie się do niego zbliżał. Jego akcja przeszła do historii na 37 kilometrów przed metą.

Na ostatniej rundzie na zjeździe zaatakowali Cian Uijtdebroeks i Patrick Gamper (obaj BORA – hansgrohe), Filippo Fiorelli (Bardiani-CSF-Faizanè), Marco Canola (reprezentacja Włoch), Kenny Molly i Marco Tizza (obaj Bingoal Pauwels Sauces WB).

12 kilometrów przed metą prowadząca szóstka miała tylko około 15 sekund przewagi nad kolejną grupką. Zgodnie z oczekiwaniami dość szybko na płaskim terenie została doścignięta.

Chwilę potem na atak zdecydował się powracający do ścigania po ponad pięciu miesiącach Marc Hirschi (UAE Team Emirates). Szwajcar na 5 kilometrów przed metą miał tylko osiem sekund przewagi.

Hirschi, który w grudniu przeszedł operację biodra świetnie wszedł w sezon i mimo tego, że grupa naciskała to nie dał sobie wydrzeć zwycięstwa w debiutanckim występie w tym sezonie!

Drugi był Dion Smith (Team BikeExchange-Jayco), a podium uzupełnił Remy Mertz (Bingoal Pauwels Sauces WB).

 

Poprzedni artykułGP Slovenian Istria 2022: Daniel Auer wygrywa, Marcin Budziński szósty
Następny artykułGuido Reybrouck Classic 2022: Hubert Grygowski drugi, Marek Kapela czwarty
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments