Przeziębienie pokrzyżowało plany Sepowi Vanmarcke (Israel-Premier Tech) w tzw. opening weekend, a teraz Belg ma kolejne problemy ze zdrowiem, które uniemożliwiły mu start w Nokere Koerse (16 marca). 

Vanmarcke nie wystartował ani w wyścigu Omloop Het Nieuwsblad, ani w Kuurne-Bruksela-Kuurne z powodu przeziębienia. Gdy już wyzdrowiał, postanowił pojechać na zgrupowanie wysokościowe na Teneryfę, które miało go przygotować do dalszej części sezonu klasyków. Wybrał taki sposób przygotowania, a nie ściganie w Paryż-Nicea czy Tirreno-Adriatico.

Jednak w połowie zgrupowania wystąpiła u niego gorączka – nie miał żadnych innych objawów. W związku z tym przerwał trening i wrócił do hotelu, po czym poczuł się lepiej. Pech chciał, że po powrocie do Belgii jego samopoczucie ponownie poległo pogorszeniu.

– Skonsultowałem się z drużyną i doszliśmy do wniosku, że w takiej sytuacji nie ma sensu się ścigać. Co za pechowy sezon. Znowu

– powiedział Sep Vanmarcke gazecie „Het Nieuwsblad”.

Końcówka ubiegłego sezonu także nie była dla kolarza Israel-Premier Tech szczęśliwa. Sezon 2021 zakończył z bólem kolana, który sprawił, że nie trenował do 20 grudnia. Podczas Vuelta a España przewrócił się cztery razy i wreszcie wycofał się dwa etapy przed końcem wyścigu. W Paryż-Roubaix z kolei miał trzy razy przebitą oponę, złamaną rurę podsiodłową w rowerze, a także małe złamanie w kości piszczelowej.

Pomimo tak wielu przeciwności losu, Vanmarcke ma nadzieję na dobry występ chociażby w Paryż-Roubaix, w którym w 2013 roku był drugi.

– Wiem, że kiedy jestem zdrowy, to wciąż mogę walczyć o zwycięstwo w wielkich wyścigach. Jednak muszę być szczery: teraz to wszystko nie wygląda dobrze. Ale kto wie, może wreszcie to wszystko się odmieni. Chociaż dobre dla mnie jest na pewno to, że Roubaix jest w tym roku rozgrywane tydzień później. Udowodniłem już w przeszłości, że potrafię się na tym wyścigu skupić. Muszę zaakceptować to, co się dzieje, ale nie jest to wszystko łatwe

– dodał Vanmarcke.

Poprzedni artykułDecathlon wśród sklepów, które nie zaprzestały działalności w Rosji
Następny artykułDanilith Nokere Koerse 2022: Zapowiedź wyścigu
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments