Arnaud De Lie
fot. Lotto Soudal

Dzisiejszy triumf Arnauda De Lie w Trofeo Playa de Palma – Palma z pewnością mógł być dla wielu niemałym zaskoczeniem. Nie ma co się zatem dziwić, że 19-latek jest dziś jednym z najszczęśliwszych kolarzy na świecie.

O tym jak wielkim talentem jest Arnaud De Lie starałem się sugerować Państwu już miesiąc temu – w artykule o planach startowych liderów Lotto Soudal napisałem „To może być jedna z większych niespodzianek dla nie śledzących wyścigów niższych kategorii, bo potencjał na wystrzał Belg ma ogromny.” Dziś obejrzeliśmy piękne potwierdzenie tych słów, bowiem 19-latek triumfował w pięknym stylu podczas ostatniego z klasyków na Majorce.

Brakuje mi słów, to po prostu niewiarygodne, odnieść moje pierwsze profesjonalne zwycięstwo podczas trzeciego wyścigu jako zawodowy kolarz. Zespół uwierzył w moją dzisiejszą szansę. Nie powodowało to we mnie uczucia stresu, ale oczywiście chciałem dać z siebie wszystko. Dzięki fantastycznej pracy zespołowej dotarłem na szczyt ostatniego podjazdu na doskonałej pozycji. Potem moi koledzy z drużyny włożyli wiele serca, aby utrzymać mnie w pierwszych rzędach grupy. Miałem też szczęście mając u boku Michaela Schwarzmanna, który doskonale prowadził mnie na ostatnich kilometrach. Myślę, że podczas sprintu wybrałem odpowiednie koła i mogłem odnieść swoje pierwsze profesjonalne zwycięstwo

— opowiedział o przebiegu wyścigu młody Belg.

Oczywiście każdy sprinter ma świadomość, że sporą rolę w jego sukcesie odgrywa pociąg drużyny bądź chociaż utrzymanie wysoko w peletonie przez swoich kolegów. Nie każdy potrafi poradzić sobie bez wsparcia, ale Arnaud De Lie jest w Lotto Soudal otoczony profesjonalną opieką i można być dość spokojnym o to, że będzie dokładał do swojego palmares kolejne triumfy.

Skończyłem pracę w sprincie, ale to naprawdę zwycięstwo zespołowe. Moi koledzy z drużyny doskonale pomogli mi w finale, od początku, poprzez ostatni podjazd, aż do mety. Jestem bardzo wdzięczny za całą pracę, którą dzisiaj wykonali

— zakończył swoją wypowiedź Arnaud De Lie, dzisiejszy triumfator z Majorki.

Poprzedni artykułFayetteville 2022: Wypowiedzi złotych medalistów z soboty
Następny artykułFayetteville 2022: Tom Pidcock mistrzem świata elity! Puck Pieterse triumfuje po emocjonującym wyścigu
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments