fot. Uno-X Pro Cycling Team

Pora na analizę coraz mniejszych ekip. Za nami cały World Tour, dwa najlepsze Pro Teamy, a teraz przychodzi pora na jedną z ciekawszych formacji drugiej dywizji – norweskie Uno-X Pro Cycling Team.

Jens Haugland ma moim zdaniem wielką przyjemność prowadzenia drużyny, w której drzemie wielki potencjał. Choć zatrudnienie w męskim Uno-X znajdują jedynie Norwegowie i Duńczycy to skład jest bardzo konkurencyjny na swoim poziomie, a i zdolny do sprawiania niespodzianek na najwyższym poziomie. Więcej o tym pisaliśmy w naszym podsumowaniu sezonu.

W przyszłym roku Uno-X Pro Cycling Team będzie liczyło 29 kolarzy. Wśród nich znajdziemy aż 10 nowych nazwisk, z kolei szóstka zawodników opuściła ten zespół po sezonie 2021. Najbardziej zaboleć może odejście braci Hoelgaard – Markus przeszedł do Treka, Daniel z kolei zakończył karierę. Pozostałe odejścia także były związane z WT – do Intermarche przechodzi Julius Johansen, Jonas Iversby Hvideberg i Frederik Rodenberg zasilają Team DSM, zaś z usług mistrza świata do lat 23 Johana Price-Pejtersena skorzystają w drużynie Bahrain – Victorious.

Kto przychodzi? 3 kolarzy prosto z WT, 3 z developmentu oraz 4 z innych, lokalnych ekip. W tej pierwszej kategorii są to Lasse Norman Hansen, Niklas Eg i Jonas Gregaard, z młodzieżówki do głównego składu trafiają szalenie utalentowani Tobias oraz Anders Halland Johannessenowie i Anthon Charmig, zaś z mniejszych ekip transfery dotyczą czwórki, na którą składają się znany z polskich szos Tord Gudmestad, Fredrik Dversnes, William Blume Levy oraz Ådne Holter.

Główne gwiazdy Uno-X Pro Cycling Team na sezon 2022:
a) na klasyfikacje generalne wyścigów wieloetapowych:
Przede wszystkim ciekawi mnie jaki rok przed sobą mają bracia Tobias i Anders Halland Johannessenowie. Zwycięzcy Tour de l’Avenir regularnie robili wielkie kariery, zatem przed pierwszym z wymienionych, 22-letnich bliźniaków, zdaje się malować piękna przyszłość. Czy już w tym roku Uno-X postara się o ciekawe dzikie karty by Tobias mógł porównać się z najlepszymi?

Z Trek – Segafredo do norweskiej ekipy przechodzi Niklas Eg. 26-latek potrafi jeździć po górach, kończył już wysoko w karierze kilka wyścigów etapowych. Z pewnością w nowych barwach dostanie szansę walki na własne konto. Na to samo liczyć może 8. kolarz tegorocznego Tour de l’Avenir – utalentowany Jacob Hindsgaul Madsen. Mocnym Duńczykiem jest także Anthon Charmig, który w tym roku był 6. w Presidential Cycling Tour of Turkey. W nieco prostszym terenie z pewnością groźny może być 22-letni Idar Andersen, a także Torstein Træen – kolarz z top10 tegorocznych Tour of Norway i Arctic Race of Norway.

b) na sprinty:
W sezonie 2021 można było oglądać jak powoli odbudowuje się po wypadku i zmarnowanym okresie Kristoffer Halvorsen. Były kolarz Team Sky czy EF ma ledwie 25 lat i nadal może namieszać nieco w świecie sprintu, może nie na najwyższym poziomie, ale z pewnością w dość ważnych imprezach. Za jego plecami czają się kolarze mający na swoim koncie niejeden etap Dookoła Mazowsza – Erlend Blikra i Tord Gudmestad. Obaj Norwegowie w dorobku mają nie tylko wygrane na polskiej ziemi i z pewnością czekają na przełomowe sukcesy.

Szybkim kolarzem jest także 24-letni Niklas Larsen, acz ciężko mi stwierdzić na co stać Duńczyka. Zarówno on, jak i 25-letni Syver Wærsted, gdzieś ostatnio nieco przycichli. Być może ta dwójka oraz Lars Saugstad będą pełnili ważne role w pociągu ekipy.

c) na klasyki:
Genialny sezon 2021 ma za sobą Rasmus Tiller. Wygrał Dwars door het Hageland, był 2. w Le Samyn czy Binche – Chimay – Binche. Dobrych wyników 25-letni Norweg miał więcej i z pewnością w kolejnym sezonie ponownie będzie bardzo groźny. To samo można też powiedzieć o Kristofferze Halvorsenie – ten szybki kolarz potrafi przetrwać niektóre trudności, a wówczas ciężko go pokonać na finiszu.

Ciężko powiedzieć mi w czym specjalizować będzie się Lasse Norman Hansen, acz jeszcze jako kolarz Aqua Blue Sport potrafił nieźle pokazywać się w imprezach jednodniowych. Zarówno jego, jak i Sørena Wærenskjolda, stać na atak w końcówce i wytrzymanie przed główną grupą, a także na solidny finisz, zatem to może być ciekawa broń w palecie Uno-X.

Kilka dobrych wyników w karierze odnosił także Erik Nordsæter Resell, który wydaje się, że będzie głównie pomagał w jednodniówkach. Podobnie wygląda sytuacja z Niklasem Larsenem. Ciekawi mnie za to jak rozwinie się 20-letni William Blume Levy – po wygranej w Gylne Gutuer 2021 musiał trafić do puli klasykowców norweskiego zespołu.

d) na czasówki:
Jeśli chodzi o krótkie czasówki czy wręcz prologi to blisko czołówki światowej znajduje się obecnie Søren Wærenskjold. 21-latek jest świetny w swoim fachu i chciałbym jak mierzy się z lepszymi rywalami. Swoje na kozie potrafi zaprezentować też Lasse Norman Hansen, a ciekawie rozwinąć mogą się Morten Hulgaard bądź Ådne Holter.

e) na górskie etapy:
Oczywiście ktoś mądry powie, że skoro do klasyfikacji generalnych przymierzany jest Tobias Halland Johannessen to i w górach powinien szaleć. To fakt, acz tworząc tą kategorię chodziło mi bardziej o wyróżnienie kolarzy, którzy będą polowali na pojedyncze odcinki, a niekoniecznie liczyli się w całym wyścigu. To tak rozwinąć może się Niklas Eg czy Torjus Sleen, acz w sumie w ekipie nie brakuje ciekawych talentów i nie sposób zgadnąć kto zaskoczy świat.

f) kolarze, na których warto zwrócić uwagę:
Jeśli już wzrok odwrócimy od teoretycznych liderów to najmocniej w oczy rzuca się Fredrik Dversnes. Zwycięzca tegorocznego International Tour of Rhodes jest szybki, nieźle jeździ na czas, a także potrafi pokonać co mniejsze podjazdy. Może powalczyć na finiszu, rozprowadzić kolegę, ale też powalczyć o trykot górala. Rozwój nadal jest otwarty.

Po latach w Astanie na niższy poziom schodzi Jonas Gregaard. Teoretycznie Duńczyk był jednym z najbardziej anonimowych kolarzy w WT, z drugiej jednak strony coś włodarze jego ekipy w nim widzieli, a także jest objeżdżony na najwyższym poziomie. Teraz może wykorzystać swoją wiedzę. Ciekawi mnie także jak rozwijać będzie się Anthon Charmig – zapamiętajcie to nazwisko.

Skład formacji Uno-X Pro Cycling Team na sezon 2022:
Kolejną niełatwą zabawą, jaką dla Państwa mamy, jest quiz o składzie norweskiej drużyny. Jeśli chcecie to sprawdźcie się w poniższym quizie, natomiast jeśli interesuje Was po prostu skład tej ekipy to zakończcie quiz wcześniej – wtedy wyświetlą się Państwu wszystkie nazwiska.

Podsumowanie
Przed Uno-X Pro Cycling Team ciekawy rok. Bardzo dużo zależy tu od organizatorów imprez, bowiem moim zdaniem tą ekipę stać na start w wielu imprezach WT i namieszanie w stawce z dużo bardziej znanymi kolarzami. Bez bezpośrednich konfrontacji ciężko o rozwój, a ten wciąż przyświeca tak zespołowi, jak i większości zawodników.

Jeśli strategia włodarzy będzie kontynuowana to wierzę, że za kilka sezonów zobaczymy norweską ekipę w World Tourze. Bardzo kibicuję temu projektowi. Jednocześnie nie wystawię mu oceny liczbowej – ciężko bowiem porównywać tą formację na tym etapie do ekip wyższej dywizji, a tworzenie nowej skali specjalnie na potrzeby tego tekstu byłoby nieco dziwne. Ot jest dobrze, może być jeszcze lepiej!

Poprzedni artykułPoznaliśmy skład reprezentacji Polski na II Mistrzostwa Świata UCI w e-kolarstwie
Następny artykułTransfery przed sezonem 2022 [quiz]
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Jan
Jan

Ponownie próbujecie czytelnikom wmówić, że cały skład grupy Uno-X składa się z dzieci w wieku 2 lat każdy … podobnie jak to kilka dni wcześniej miało miejsce ze składem Bahrain – Victorious, w którym znaleźć by się mieli chłopcy w wieku 2 albo 3 latek! A może te rewelacje pokazuje tylko mój komputer?