Drużyna Israel Start-Up Nation potwierdziła podpisanie kontraktów z Duńczykiem Jakobem Fuglsangiem oraz Kanadyjczykiem Hugo Houlem.
Wcześniej obu kolarzy z drużyną z Izraela łączył portal Cyclingnews. Według brytyjskich dziennikarzy, negocjacje Fuglsanga oraz Houle’a z drużyną Bike Exchange oraz sponsorem Premier Tech zakończyły się fiaskiem.
Jakob Fuglsang jest dwukrotnym zwycięzcą wyścigu Criterium du Dauphine oraz monumentów Liege-Bastogne-Liege i Il Lombardia. W marcu skończy 37 lat, ale mimo to wciąż wierzy, że jest w stanie odnosić sukcesy.
– Wciąż drzemią we mnie wielkie zwycięstwa. Jestem bardzo zadowolony i podekscytowany tym, że dołączę do drużyny ISN, ponieważ wierzę, że możemy czerpać z tego transferu wzajemne korzyści. Mam nadzieję, że będę mógł podzielić się swoim doświadczeniem oraz pomóc osiągnąć zespołowi założone cele
– powiedział Fuglsang.
Celem Duńczyka w przyszłym sezonie będzie wyścig Tour de France. Ma on dodatkowy powód, by skupić się szczególnie właśnie na tym starcie, bowiem Grand Depart nastąpi w jego rodzinnym kraju.
Szefostwo drużyny z Izraela wierzy, że przyjście Jakoba Fuglsanga do zespołu zapełni dziurę po Danie Martinie, który zakończył karierę. Główny menedżer Kjell Carlstrom oraz współwłaściciel Sylvan Adams pokładają nadzieje we Fuglsangu zwłaszcza, jeśli idzie o wyścigi tygodniowe.
Tymczasem Sylvan Adams, który jest Kanadyjczykiem jako junior ścigał się przeciwko Houle’owi. Później zaś Houle reprezentował barwy drużyny drugiej dywizji Spidertech Pro Conti Team, którą zarządzał Adams.
– Bardzo się cieszę, że przechodzę do ISN i chciałbym podziękować Sylvanowi Adamsowi za to, że mogę niejako wrócić do domu. Jestem pewny, że ta drużyna zapewni mi odpowiednie warunki do rozwoju
– skomentował swój transfer Hugo Houle.
