fot. Movistar Team

Potwierdziły się medialne spekulacje – drużyna Movistar rozwiązała kontrakt z Migulem Angelem Lopezem, który niespodziewanie zrezygnował z dalszej jazdy na przedostatnim etapie wyścigu Vuelta a España.

— Abarca Sports [właściciel Movistaru] informuje o rozwiązaniu kontraktu z Miguelem Angelem Lopezem z dniem 1 października za porozumieniem stron.

Drużyna jest wdzięczna Miguelowi Angelowi za wszystkie jego wysiłki i wyniki w tym sezonie oraz życzy mu wszystkiego najlepszego w przyszłości

— czytamy w oficjalnym oświadczeniu.

O tym, że taka decyzja zapadnie jako pierwszy informował dziennikarz „El Pais” Carlos Arribas, zaraz po całym wydarzeniu.

Superman Lopez postanowił zejść z roweru na przedostatnim etapie La Vuelty, kiedy to wirtualnie stracił miejsce na podium. Miał nie zaakceptować decyzji dyrekcji Movistaru, aby nie pracować w grupie goniącej, by nie zaszkodzić drugiej pozycji Enrica Masa. Na poboczu był przez kilkanaście minut przekonywany przez dyrektora sportowego Patxi Villę oraz swoich kolegów z zespołu, ale ostatecznie nie dał się złamać.

Według medialnych plotek, Miguel Angel jest kuszony przez swój poprzedni zespół – Astanę.

Poprzedni artykułSprinterzy kontra klasykowcy – zapowiedź Primus Classic 2021
Następny artykułSkoda-Tour de Luxembourg 2021: David Gaudu zwycięzcą 5. etapu, cały wyścig dla João Almeidy
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Wojtek
Wojtek

Nie ma co- kolejny sezon na netflixie będzie ciekawy 🙂