Michał Paluta (Reprezentacja Polski) na pierwszym etapie 78 edycji Tour de Pologne zdobył koszulkę najlepszego górala. Oto co kolarz ekipy Global 6 Cycling powiedział na mecie.
Celem całej kadry jest aktywna jazda, chcemy być widoczni na etapach. Dziś padło na mnie, zabrałem się w odjazd dość szybko po starcie. Szkoda tylko, że uciekaliśmy we trójkę. Ucieczka kosztowała mnie sporo sił, czuję się zmęczony.
Jak się okazuje Michał nie celował w koszulkę w grochy:
Nie ukrywam, że celowałem w koszulkę najaktywniejszego zawodnika. Ale wyszło inaczej, na lotnych premiach byłem dwa razy drugi, postanowiłem więc powalczyć o koszulkę najlepszego górala. Myślę, że nawet wyszło dobrze dla mnie, bo peleton dogonił ucieczkę przed ostatnią lotną premią i nie miał bym szans na koszulkę o którą chciałem walczyć pierwotnie.
Pomimo zmęczenia Michał pozytywnie patrzy na kolejne etapy:
Mamy jeszcze sześć dni ścigania, będą kolejne okazje do pokazania się z jak najlepszej strony. Postaram się utrzymać tę koszulkę jak najdłużej.
Do boju po kontrakt w dobrej ekipie.